Maria i Lech Kaczyńscy rozpoczną swój pobyt w Watykanie od złożenia rano w niedzielę kwiatów na grobie Jana Pawła II. W przyszły piątek mija 31 lat od wyboru Karola Wojtyły na papieża. Po odwiedzeniu grobu Jana Pawła II para prezydencka wraz z delegacją przejdzie na plac św. Piotra, by uczestniczyć w mszy świętej kanonizacyjnej błogosławionego abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Przez niecałe półtora roku, w okresie powstania styczniowego pełnił on posługę arcybiskupa Warszawy, a następnie został skazany na zesłanie. Razem z arcybiskupem Felińskim na ołtarze wyniesieni zostaną hiszpański zakonnik-mistyk Rafael Arnaiz Baron (1911-1938), pochodzący także z Hiszpanii dominikanin Francisco Coll y Guitart (1812-1875) - założyciel zgromadzenia zakonnego, francuska zakonnica Marie de la Croix Jugan (1792-1879) i belgijski ksiądz Josef Daamian de Veuster (1840-1889), który na Hawajach niósł pomoc chorym na trąd. Prezydencki minister Mariusz Handzlik poinformował, że zgodnie z protokołem watykańskim uroczystości będą okazją do krótkiej rozmowy prezydenta z papieżem Benedyktem XVI. Rozmowa ta odbędzie się po mszy kanonizacyjnej, około godz. 12.30. Jak zaznaczył Handzlik, podczas wizyty w Rzymie nie są planowane żadne rozmowy polityczne, gdyż ma ona charakter religijny. Lech Kaczyński wraca do kraju w niedzielę po południu. Na mszę kanonizacyjną pięciorga błogosławionych na Placu św. Piotra przybędzie też delegacja polskiego episkopatu z prymasem Józefem Glempem, premier Francji Francois Fillon oraz król Belgów Albert II z małżonką. Lech Kaczyński był w Watykanie ostatnio 18 maja i został wtedy przyjęty na audiencji u papieża Benedykta XVI. Zygmunt Szczęsny Feliński urodził się 1 listopada 1822 roku na Wołyniu w rodzinie ziemiańskiej. Jego matka Ewa z Wendorffów była pisarką, autorką "Pamiętników"; za działalność patriotyczną została zesłana na Syberię. Rząd carski skonfiskował majątek ich rodziny. Feliński zdobył wykształcenie matematyczne w Moskwie, a na Sorbonie studiował następnie nauki humanistyczne. Brał udział w powstaniu w Wielkopolsce w 1848 roku. Przyjaźnił się z Juliuszem Słowackim. W 1851 roku wstąpił do seminarium duchownego w Żytomierzu, a święcenia kapłańskie otrzymał cztery lata później. Wkrótce potem założył schronisko dla sierot i ubogich oraz zgromadzenie zakonne pod nazwą Rodzina Maryi. Zasłynął jako kaznodzieja i spowiednik. Mianowany 6 stycznia 1862 roku przez papieża Piusa IX arcybiskupem warszawskim, sprawował ten urząd tylko 16 miesięcy, w warunkach - jak podkreślił Watykan w jego biografii - niezwykle trudnych, w czasie manifestacji patriotycznych i wybuchu powstania styczniowego. Samego powstania arcybiskup zaś nie popierał, ale to dzięki jego zabiegom Stolica Apostolska powstrzymała się od potępienia go, czego domagała się Rosja. Watykan podkreślił w jego nocie biograficznej, że "w Warszawie stanął jako Anioł Pokoju, wzywając naród do rozwagi i owocnej pracy dla dobra kraju". "Kierując się doświadczeniem i realną oceną sytuacji, starał się wpłynąć na uspokojenie umysłów i powstrzymać naród przed rozlewem krwi. Po wybuchu powstania styczniowego stanął w obronie uciśnionych" - przypomniano. W obliczu represji po powstaniu Feliński napisał do cara list w obronie Polaków. Zmiana polityki Rosji wobec Królestwa Polskiego spowodowała, że arcybiskup warszawski stał się niewygodny. Wezwany do Petersburga, opuścił Warszawę 14 czerwca 1863 roku pod eskortą wojskową jako więzień stanu. Skazany następnie na wygnanie w głąb Rosji spędził w Jarosławiu nad Wołgą 20 lat. Odpierał naciski władz, by zrezygnował z arcybiskupstwa. Pomimo ograniczeń policyjnych otoczył opieką zesłańców syberyjskich, niosąc im pomoc duchową i materialną. Po 20 latach, w wyniku porozumienia między rządem Rosji i Watykanem został uwolniony, ale do Warszawy nie mógł powrócić. Ostatnie lata życia Feliński spędził w Dźwiniaczce w diecezji lwowskiej, poświęcając się pracy duszpasterskiej, społecznej i oświatowej. Przypomina się, że działał tam również na rzecz pojednania i współpracy Polaków i Ukraińców. Zmarł 17 września 1895 roku w Krakowie. Jego proces beatyfikacyjny otworzył kardynał Stefan Wyszyński w 1965 roku. Metropolita warszawski został beatyfikowany przez Jana Pawła II podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski w 2002 roku.