Zwracając się do Polaków w czasie spotkania z wiernymi na dziedzińcu Świętego Damazego papież mówił: "Drodzy bracia i siostry, jednoczę się w modlitwie z tymi, którzy w minioną sobotę w Nowej Białej zostali doświadczeni przez wielki pożar". - Dzięki Bogu, nie było ofiar śmiertelnych. Prośmy o łaskę pocieszenia, umocnienia i ludzkiej solidarności dla tych, którzy stracili domy i gospodarstwa - dodał Franciszek. Na zakończenie powiedział: "Wszystkim wam, tu obecnym, i waszym najbliższym życzę spokojnego lata, przeżywanego w obecności Boga, w Duchu Świętym". Pożar wybuchł w Nowej Białej w sobotę po godzinie 18. Ogień uszkodził 25 domów, w których mieszkało 27 rodzin - ok. 110 osób. Spłonęło też ok. 50 obiektów gospodarczych. W gaszeniu pożaru uczestniczyło 107 zastępów, 400 strażaków PSP i OSP z dziewięciu powiatów. Poszkodowanych zostało dziewięć osób, które zostały przewiezione do szpitali w Zakopanem i Nowym Targu. Pod opieką lekarzy wciąż jest jedna osoba.