Autor szeroko dyskutowanego we Włoszech tomu przedstawia statystykę, obrazującą rozmiary pedofilii w szeregach duchowieństwa na pięciu kontynentach prawie 30 lat po tym, gdy pierwszy przypadek wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży został zgłoszony Watykanowi. Z zebranych w książce danych wynika, że w Kościele w Stanach Zjednoczonych zanotowano dotychczas 4500 przypadków seksualnego wykorzystywania nieletnich, zaś łączna suma odszkodowań wypłaconych ofiarom wyniosła 2,6 mld dolarów. W Brazylii o nadużycia oskarżono 1700 księży, w Irlandii tysiąc duchownych musi odpowiedzieć za 30 tysięcy przypadków pedofilii. Ponadto, jak podaje Abbate, w Australii za pedofilię skazano 110 księży. Abbate zauważa, że we Włoszech mówi się o 80 przypadkach i 300 ofiarach, choć Konferencja Episkopatu nie podaje oficjalnych danych. Tom zadedykowany został Benedyktowi XVI, bo - jak podkreślają watykaniści - książka wskazuje jasno, że to obecny papież podjął odważną próbę udzielenia odpowiedzi na skandal, długo tuszowany przez kościelnych hierarchów w wielu krajach. Abbate podaje liczne dowody na to, że biskupi w poszczególnych diecezjach wiedzieli o najbardziej gorszących przypadkach księży-pedofilów i przez lata nie myśleli o tym, by je zgłosić. Punktem wyjścia książki są słowa prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Williama Levady, który przyznał, że w ostatniej dekadzie liczba zgłaszanych przypadków pedofilii wśród księży "dramatycznie wzrosła".