Formalnie jest to "Ośrodek duszpasterski dla cudzoziemców posługujących się językiem angielskim", jednak dzięki specjalnemu dekretowi abp. Kazimierza Nycza ma takie same prawa, jak parafia. Udziela się tu sakramentów, prowadzone są księgi metrykalne. Działa od początku roku przy ul. Radnej 14. Aktywnie w życiu parafii uczestniczy około 300 osób. - Jednak opieką obejmujemy ponad 200 rodzin - mówi ojciec Wiesław Dawidowski, rektor ośrodka. Duszpasterstwo skupia głównie Amerykanów, Irlandczyków, Anglików, Nowozelandczyków, Filipińczyków, Nigeryjczyków obywateli RPA oraz Korei. - To przekrój zwykłego społeczeństwa. Są pracownicy ambasad i konsulatów, osoby przebywające na kontraktach zawodowych, pracownicy spółek międzynarodowych, ale też studenci i osoby pracujące na bazarze - wyjaśnia ojciec Dawidowski. "Parafianie", oprócz zwyczajnego uczestniczenia w życiu Kościoła, szukają tutaj także wsparcia i pomocy w typowych dla emigrantów problemach. - Załamaniu więzi małżeńskiej, rodzinnej, czy rodzicielskiej. Ale także wsparcia socjalnego - mówi rektor ośrodka. Ośrodek prowadzi też liczne akcje charytatywne. We wrześniu organizowany jest dzień otwarty podczas, którego społeczność parafii może się zintegrować, lepiej poznać, a także zaprezentować nowym osobom, które szukają takiego miejsca. - Ciekawy jest sposób dotarcia do nas - zaznacza ksiądz Dawidowski. Oprócz strony www.catholic.li.pl., informacje o duszpasterstwie można znaleźć na wielu stronach organizacji anglosaskich, fundacji, w hotelach oraz ambasadach. Anita Blinkiewicz