Wśród pielgrzymów byli m.in. górnicy, hutnicy, nauczyciele, stoczniowcy, przedstawiciele służby zdrowia oraz delegacje regionalnych zarządów "Solidarności". Asystowało im ponad 140 pocztów sztandarowych. W wygłoszonej do pielgrzymów homilii abp Tadeusz Gocłowski nawiązał do tragicznej śmierci pasażerów prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. - Zbiegły się w tym roku na tej polskiej ziemi święta Wielkanocy z bólem i śmiercią. Dla nas, tu u stóp Matki Bożej w Licheniu, stało się to dodatkowym bolesnym przeżyciem, bo miał tu dziś być z nami prezydent RP - ubolewał duchowny. - Włączamy więc osobę prezydenta RP do naszej modlitwy. Jest więc z nami duchowo prezydent państwa, któremu spłacamy dług wdzięczności za lata pracy dla dobra ludzi w naszym kraju i prosimy, by u Boga zabiegał o pomyślność naszej ojczyzny - mówił abp Gocłowski. W dalszej części homilii wspomniał o pracy jaka stoi przed ludźmi "Solidarności". - To dla was czas wyboru - powiedział, nawiązując do tegorocznych wyborów prezydenckich, samorządowych i związkowych. Metropolita gdański, zwracając się do wiernych przypomniał wielkość "Solidarności", podkreślał wielokrotnie jej znaczenie i dorobek, a także nierozerwalność etosu pracy z Kościołem. Po zakończeniu homilii przyjął dary od delegacji, wśród nich figurkę kapelana "S", ks. Jerzego Popiełuszki, który 6 czerwca zostanie beatyfikowany w Warszawie. Po mszy, delegacje władz krajowych związku, regionów i komisji zakładowych, w towarzystwie pocztów sztandarowych, tradycyjnie złożyły kwiaty przed pomnikami Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszki oraz Powstania Solidarności.