O dokumencie w tej sprawie poinformował dziś prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał William Joseph Levada. W celu doprowadzenia do "pełnej i widzialnej" jedności, wyjaśnił kardynał Levada, przewidziano powołanie struktury kanonicznej, co oznacza, że wspólnoty anglikańskie, które chcą wstąpić do Kościoła katolickiego będą podlegać własnemu lokalnemu biskupowi, a nie diecezjalnemu. Nie zostaną zatem włączone do istniejącej struktury Kościoła katolickiego na danym terenie. Taki przywilej ma obecnie wyłącznie, przypomina się, ruch Opus Dei, posiadający status prałatury personalnej, podlegającej bezpośrednio papieżowi. Jednocześnie pozwoli to - podkreślono - "zachować charakterystyczne elementy anglikańskiego dziedzictwa duchowego i liturgicznego". Zauważa się przy tym, że spodziewana w najbliższym czasie publikacja konstytucji apostolskiej, określanej jako wydarzenie nadzwyczajne w Kościele, może teoretycznie stworzyć model dla powrotu także innych wspólnot, na przykład lefebrystów. Watykańskie biuro prasowe w wydanej nocie podkreśliło, że konstytucję apostolską opracowano w odpowiedzi na liczne prośby, skierowane do Stolicy Apostolskiej przez grupy anglikańskich duchownych i wiernych z różnych części świata, którzy chcą powrócić do Kościoła katolickiego. Motywem ich decyzji jest przede wszystkim sprzeciw wobec święceń kobiet i mianowaniu biskupów, deklarujących się jako homoseksualiści.