W kazaniu Franciszek przypomniał słowa świętych Piotra i Jana: "Nie możemy milczeć o tym, co widzieliśmy i usłyszeliśmy". Za tę odwagę i wolność, podkreślił papież, zostali aresztowani, grożono im. - Także dzisiaj - dodał - przesłaniem Kościoła jest droga szczerości, chrześcijańskiej odwagi. Konieczna jest, podkreślił, wolność wypowiadania się oraz to, by nie lękać się mówić. Papież zastrzegł, że odwagi głoszenia prawd wiary nie można mylić ze "zwykłym prozelityzmem". - My nie uprawiamy reklamy, by mieć więcej członków w naszym duchowym stowarzyszeniu. To jest niepotrzebne, to nie jest chrześcijańskie - podkreślił Franciszek. Chrześcijańskie jest - wyjaśnił - odważne głoszenie Jezusa Chrystusa aż do męczeństwa.