Pierwszy dzień pielgrzymki papież spędzi w stolicy, gdzie spotka się z najważniejszymi niemieckimi politykami i wygłosi przemówienie w parlamencie. Wieczorem odprawi mszę na stadionie olimpijskim, w której weźmie udział udział blisko 70 tysięcy osób. Benedykt XVI w telewizji ARD podkreślał jednak, że nie zależy mu na religijnym spektaklu: "chodzi o to, żeby Bóg wrócił w pole naszego widzenia, ten często nieobecny Bóg, którego przecież tak potrzebujemy". Pobytowi papieża w Berlinie będą towarzyszyć protesty. Po południu w centrum miasta odbędzie się wielotysięczna manifestacja przeciwników nauki Kościoła w sprawach antykoncepcji czy homoseksualizmu. Największe kontrowersje budzi jednak przemówienie papieża w Bundestagu. Nie brakuje głosów, że godzi ono w zasadę rozdziału Kościoła od państwa. W związku z tym około 100 parlamentarzystów zapowiedziało bojkot papieskiej wizyty.