Mówiąc o fundamentalnym znaczeniu prawdy krzyża i zmartwychwstania dla wierzących papież podkreślił, że jest to "zasada miłości, która określa drogę człowieka". - Drodzy przyjaciele, może względnie łatwo jest zaakceptować tę wielką podstawową wizję życia. Jednakże w konkretnej rzeczywistości nie chodzi jedynie o uznanie zasady, lecz o to, by żyć jej prawdą, prawdą krzyża i zmartwychwstania - zauważył. Dlatego, przypomniał, "nie wystarczy jedna wielka decyzja". - Niewątpliwie ważne jest, by raz jeden zdobyć się na wielką podstawową decyzję, odważyć się na wielkie +tak+, którego Pan żąda od nas w pewnym momencie naszego życia - powiedział Benedykt XVI. Dodał następnie: "Ale wielkie 'tak' w decydującym momencie naszego życia - 'tak' wobec prawdy, którą Pan stawia przed nami - musi być potem nieustannie powtarzane każdego dnia, gdy wciąż od nowa musimy porzucać własne ja i wyrażać gotowość, podczas gdy w gruncie rzeczy chcielibyśmy uchwycić się własnego ja". - Do prawego życia należy również poświecenie, wyrzeczenie. Kto obiecuje życie bez tego wciąż nowego daru z siebie, oszukuje ludzi. Nie ma udanego życia bez poświęcenia - mówił papież. Wyznał także: "Gdy spojrzę wstecz na moje życie osobiste, muszę powiedzieć, że właśnie chwile, gdy powiedziałem 'tak' wyrzeczeniu, były wielkimi i ważnymi momentami". We mszy na udekorowanym palmami i kwiatami z Apulii placu przed bazylika watykańską uczestniczyło wielu młodych ludzi. Niedziela Palmowa obchodzona jest przez Kościół jako Światowy Dzień Młodzieży na szczeblu diecezjalnym. Delegacja młodych katolików z Sydney, gdzie odbyły się Dni Młodzieży z udziałem papieża w lipcu zeszłego roku, przekazała ich krzyż rówieśnikom z Hiszpanii, która będzie gospodarzem takiego zlotu w 2011 roku.