Redaktor naczelny gazety Giovanni Maria Vian w artykule "Papież i tajemnica księżyca" podsumował lata jego pontyfikatu oraz odniósł się do krytyki pod jego adresem. Autor przypomniał słowa Benedykta XVI z homilii podczas mszy inaugurującej pontyfikat: "Módlcie się za mnie, abym nie uciekał z obawy przed wilkami". "To mocny obraz, którego znaczenie zrozumiano przede wszystkim w ostatnich miesiącach" - zauważył Vian. Jego zdaniem w ciągu czterech lat Benedykt XVI udowodnił, że nie boi się przeciwników i wie, iż "sprawy Kościoła na świecie są jak zmieniające się fazy księżyca, który stale rośnie i zmniejsza się". "Świadom, że w wielu krajach, także o długiej tradycji chrześcijańskiej, światłu wiary grozi zgaśnięcie" Benedykt XVI potwierdził "z akcentami bolesnego zdumienia (...) nie doceniane priorytety swego pontyfikatu" - napisał szef watykańskiej gazety. Wśród tych priorytetów wymienił dialog ekumeniczny i z innymi religiami, obronę godności ludzkiej i wolności religijnej. "Uderza zatem, że to jasne podążanie jest lekceważone i wciąż, przede wszystkim w niektórych krajach europejskich, przedstawia się Benedykta XVI i katolików w sposób negatywny i wrogi" - czytamy "L'Osservatore Romano". Jako przykład takiego lekceważenia watykański dziennik wskazał przemilczenie niedawnej pielgrzymki papieża do Afryki oraz jego homilii z uroczystości Wielkiego Tygodnia. "Ale papież nie boi się wilków. I nie jest sam, ponieważ jest wspierany przez modlitwy Kościoła; który tak jak księżyc czerpie zawsze swoje światło ze słońca" - czytamy w artykule.