W czwartek z papieżem Franciszkiem spotkała się trzecia grupa polskich biskupów składających wizytę ad limina Apostolorum, czyli do progów apostolskich. Rozmowa dotyczyła wielu kwestii, m.in. sytuacji Kościoła po pandemii, troski o osoby skrzywdzone, czyli o ofiary pedofilii, ochrony dzieci i młodzieży oraz problemów migracji i sekularyzacji społeczeństw. Papież Franciszek zażartował O szczegółach spotkania opowiedzieli na briefingu prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak i metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Najwięcej czasu poświęcono oczywiście relacji z tego, jakie tematy poruszano i w jaki sposób odnosił się do nich papież Franciszek. Jednak arcybiskup Polak ujawnił też, że w pewnym momencie papież zażartował. Jak opowiadał prymas Polski, kiedy zbliżała się trzecia godzina spotkania, biskupi zapytali Franciszka, ile mają jeszcze czasu. - Ojciec Święty uśmiechnął się i powiedział: "do wieczności, do wieczności" - relacjonował. Papież Franciszek doskonale zorientowany w sprawach Kościoła w Polsce Odnosząc się do atmosfery spotkania kardynał Nycz, dla którego jest to już szósta wizyta ad limina w ciągu 34 lat i - jak dodał - "na pewno ostatnia", zwrócił uwagę na dużą jego zdaniem orientację przedstawicieli Watykanu w sytuacji Kościoła w Polsce i w ogóle w kraju. Prymas Polak podkreślił z kolei: "Nie przyszliśmy i nie zostaliśmy zaproszeni po to, byśmy kreślili obraz idealny Kościoła, ale żebyśmy szukali rozwiązań w głębokim dialogu". Czytaj też: Ofiara księdza-pedofila napisała do papieża Franciszka. "Moje ciało pamięta każdy dotyk"