- Przyszliście życzyć mi dobrej nocy i z serca wam dziękuję, ale teraz musicie pozwolić mi spać, bo inaczej noc nie będzie dobra a czeka nas jutrzejszy dzień - mówił Benedykt XVI, który przed godziną 23 pozdrowił wiernych zebranych pod oknem nuncjatury. Podziękował też za liczny udział w mszy, którą odprawił po południu w Lizbonie nad brzegiem rzeki Tag. Papież wyraził radość z tego, że uda się w środę do sanktuarium maryjnego w Fatimie z okazji 10.rocznicy beatyfikacji dwojga dzieci, świadków objawień - Franciszka i Hiacynty. W środę przed południem Benedykt XVI spotka się z przedstawicielami świata kultury. Przeprowadzi także rozmowę z premierem Portugalii Jose Socratesem. Wieczorem odleci do Fatimy.