Sejm w czwartek uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. "Domagamy się powołania specjalnej, świeckiej, państwowej komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii w Kościele i jej ukrywania. W tej sprawie potrzebny jest projekt całej opozycji i współpraca z fundacją 'Nie lękajcie się" - powiedział Suchoń w piątek na konferencji prasowej. Według niego, brak takiego projektu, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, pokazuje że PiS-owi "zależy, aby ta sprawa nie została wyjaśniona". Dolniak: Sposób procedowania niezgodny z regulaminem Barbara Dolniak (Nowoczesna) oceniła, że sposób procedowania w Sejmie zmian w Kodeksie karnym był niezgodny z regulaminem Sejmu. Jak mówiła, istnieje "specjalna procedura" przy nowelizowaniu kodeksów. "Zgodnie z regulaminem pierwsze czytanie może się odbyć nie wcześniej niż trzydziestego dnia od doręczenia posłom druku, a drugie czytanie może się odbyć nie wcześniej niż czternastego dnia od doręczenia posłom sprawozdania nadzwyczajnej komisji ds. kodyfikacji" - powiedziała Dolniak. Przypomniała, że zmiany w Kodeksie karnym, zaostrzające kary za pedofilię, zostały przeprowadzone przez Sejm w dwa dni. Podkreśliła, że to zbyt krótki czas, aby zapoznać się z treścią zmian, przygotować poprawki, czy pozyskać ekspertyzy. Ponadto - według niej - nowela wzmacnia pozycję prokuratury kosztem sądu. "Tylko prokuratorowi dano możliwość złożenia wniosku o nadzwyczajne złagodzenie kary, jeżeli wiec prokurator nie złoży takiego wniosku, to sąd, który jest gospodarzem postępowania sądowego, nie będzie mógł samodzielnie tego środka stosować" - dodała. Hennig-Kloska o "interesie politycznym Ziobry" Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna) oceniła, że dzięki tej zmianie, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro będzie mógł decydować, która osoba zostanie ukarana, a która nie. "To jest furtka, aby osoby ukrywające pedofilów wymykały się wymiarowi sprawiedliwości wtedy, gdy będzie to w interesie politycznym Zbigniewa Ziobry" - podkreśliła. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w czwartek, że Platforma złoży projekt ustawy o utworzeniu państwowej komisji ds. pedofilii w Kościele Jak mówił, jeśli nie będzie zgody PiS na jego przegłosowanie w tej kadencji Sejmu, to PO zrobi to po jesiennych wyborach parlamentarnych. Zmiany w walce z pedofilią W opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości obszernej nowelizacji Kodeksu karnego, główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów. Ponadto w "rejestrze pedofilów" zostanie ujawniony zawód skazanych. Nowela pozostawia granicę ochrony karnej przed czynami pedofilskimi na poziomie 15 lat. Pozostałe zmiany w noweli zakładają też m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Resort zaproponował wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, stanowiącej odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Możliwe ma stać się - w określonych przypadkach - orzekanie bezwzględnego dożywotniego więzienia bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. Propozycja wprowadza też nowe typy przestępstw za czyny, z których część nie była dotąd zagrożona karą. Większość przepisów, w tym zmiany w kodeksie karnym, mają wejść w życie po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia.