Po mszy papież poprowadził tradycyjną procesję do bazyliki Matki Bożej Większej. W homilii Benedykt XVI powiedział : - Istnieje dziś niebezpieczeństwo pełzającej sekularyzacji także w Kościele, co może przełożyć się na formalny i próżny kult eucharystyczny, w celebracjach pozbawionych udziału serca, wyrażającego się w czci i szacunku dla liturgii. - Wciąż silna jest pokusa sprowadzenia modlitwy do czegoś powierzchownego i pospiesznego i tego, by dać się przytłoczyć przez ziemską aktywność i troski - mówił. Papież modlił się: - Uwolnij ten świat od trucizny zła, przemocy i nienawiści, jaka zatruwa sumienia, oczyść go mocą Twej miłosiernej miłości.