Nie tylko Barbórka. 4 grudnia wierni wspominają też ważnego świętego
4 grudnia w Polsce obchodzimy przede wszystkim Barbórkę - święto górników, które od pokoleń kształtuje pejzaż śląskich i małopolskich miejscowości. Jednakże w ten sam dzień w kalendarzu liturgicznym wierni wspominają św. Jana Damasceńskiego - prezbitera, doktora Kościoła i jednego z największych teologów pierwszego tysiąclecia.

Spis treści:
- 4 grudnia to nie tylko Barbórka. Wspominamy też ważnego świętego
- Kim był święty Jan Damasceński?
- Dlaczego Jan z Damaszku jest ważny dla Kościoła?
Jego imię rzadko pojawia się w codziennych rozmowach, a jednak to właśnie Jan z Damaszku współtworzył fundamenty, na których opiera się chrześcijańska teologia. To autor hymnów nadal śpiewanych w Kościołach wschodnich i myśliciel, którego "Wykład wiary prawdziwej" wciąż inspiruje teologów, kaznodziejów i badaczy historii doktryny.
4 grudnia to nie tylko Barbórka. Wspominamy też ważnego świętego
4 grudnia w polskiej pamięci zbiorowej od lat wybrzmiewa jako dzień Barbórki, czyli święta wszystkich górników. Uroczyste pochody, mundury z pióropuszami, modlitwy w intencji tych, którzy schodzą pod ziemię, a potem rodzinne spotkania pełne wspomnień i opowieści - wszystko to tworzy tradycję silnie wpisaną w krajobraz Śląska, Małopolski, czy Dolnego Śląska.
Jednakże liturgiczny kalendarz dopowiada do tego obrazu drugą warstwę znaczeń: wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła. Jego hymny - m.in. "Kanon na Boże Narodzenie" - nadal śpiewane są w Kościołach wschodnich, a "Wykład wiary prawdziwej" pozostaje dziełem, po które sięgają zarówno badacze, jak i duchowni szukający klarownego ujęcia doktryny.
Postać Jana Damasceńskiego budzi respekt także dziś, bo wymyka się prostym kategoriom. Był erudytą kształconym w kulturze arabskiej, a zarazem spadkobiercą greckiej filozofii; poetą, który potrafił w liturgii zapisać doświadczenie modlitwy, i systematykiem, który porządkował zawiłości wiary z imponującą klarownością.
Jego dorobek przypomina, że przestrzeń wiary może być miejscem twórczego spotkania rozumu, tradycji i wrażliwości - przestrzenią, w której człowiek nie rezygnuje z myślenia, lecz odkrywa jego głębszy wymiar.
Kim był święty Jan Damasceński?
Jan z Damaszku urodził się około 675 roku w chrześcijańskiej rodzinie arabskiej w Damaszku. Wyrósł na tle przenikających się kultur: greckiej tradycji teologicznej oraz realiów kalifatu.
Dzięki pozycji ojca Sergiusza (Sardżuna ibn Mansura), odpowiedzialnego za finanse kalifa Abd al-Malika, otrzymał znakomitą edukację pod opieką greckiego mnicha Kosmasa - opanował grekę, filozofię i matematyczno-astronomiczne sztuki quadrivium.
Po latach pracy administracyjnej zrezygnował z życia dworskiego i udał się do klasztoru św. Saby (Mar Saba) niedaleko Jerozolimy, gdzie przyjął święcenia kapłańskie z rąk patriarchy Jana V. Zmarł w Mar Saba około 749 roku.
Jego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim przypada 4 grudnia. Biografię Jana spisywano znacznie później, co sprzyjało narastaniu wątków legendarnych (m.in. o cudownym przywróceniu dłoni po oskarżeniach związanych z ikonami), jednak rdzeń przekazu pozostaje spójny: to mnich, prezbiter i teolog, który połączył klasyczną myśl grecką z doświadczeniem chrześcijan żyjących pod panowaniem muzułmańskim.
W teologii zasłynął jako autor monumentalnego kompendium "Źródło wiedzy" (Pege gnoseos), systematyzującego dorobek Ojców Kościoła i porządkującego doktrynę oraz herezje epoki. Jego synteza ugruntowała w Bizancjum status wykładu niemal klasycznego, wpływając także na późniejszych scholastyków.
Dlaczego Jan z Damaszku jest ważny dla Kościoła?
Jan z Damaszku stał się niepodważalnym autorytetem w sporze o obrazy sakralne. Gdy cesarz Leon III zakazał kultu ikon, Jan napisał "Trzy rozprawy o obrazach", w których dowodził, że przedstawienia świętych nie są bałwochwalstwem, lecz świadectwem wcielenia Boga. Jego argumentacja była niezwykle nowoczesna - wskazywał, że skoro Chrystus przyjął ciało, to materia może stać się nośnikiem sacrum. W ten sposób ikona staje się "oknem do boskości", a nie przedmiotem czci samym w sobie.
Równie znaczące jest jego dzieło "Źródło wiedzy" (Pēgē gnōseōs), a zwłaszcza część "O wierze prawdziwej", które stanowi systematyczny wykład doktryny chrześcijańskiej. Papież Leon XIII w 1890 roku nadał Janowi tytuł Doktora Kościoła, podkreślając jego rolę jako pomostu między patrystyką Wschodu a scholastyką Zachodu.
Jan Damasceński był również jednym z pierwszych teologów, którzy w sposób systematyczny opisali rolę Maryi w historii zbawienia. W jego dziełach, zwłaszcza w "Źródle wiedzy", jawi się ona jako Theotokos - Bogurodzica, co potwierdza dogmat ogłoszony na Soborze Efeskim w 431 roku.
Jan rozwijał tę myśl, ukazując Maryję jako "nową Ewę", której posłuszeństwo i czystość przeciwstawiają się nieposłuszeństwu pierwszej kobiety. W jego homiliach Maryja jest zarówno Matką Chrystusa, jak i orędowniczką wiernych, co stanowi fundament późniejszej mariologii. Jak zauważa ks. Antoni Żurek w opracowaniu "Mariologia wczesnochrześcijańska", Jan łączył nurt doktrynalny z pobożnością ludową, tworząc spójną wizję Maryi jako postaci centralnej w duchowości chrześcijańskiej.
W sztuce ikonograficznej Jan Damsceński przedstawiany jest z księgą i piórem - symbolami jego misji teologa i pisarza. To właśnie on potrafił nadać doktrynie Kościoła formę przejrzystego wykładu, a jednocześnie zanurzyć ją w doświadczeniu modlitwy. Dlatego jego patronat obejmuje farmaceutów, malarzy ikon i studentów teologii.










