Biskup odniósł się do ostatnich informacji mediów dotyczących pedofilii w Kościele. Biskup wyjaśnił, że "tam, gdzie jest przestępstwo, tam ksiądz podlega sądownictwu państwowemu". Jak dodał, Kościół przeprowadza swoje śledztwo, które najczęściej kończy się wydaleniem ze stanu duchownego. "Kościół nie ma więzień" - tłumaczył.