Jak dowiedziała się PAP w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, kolejne spotkanie zespołów ma odbyć się na początku grudnia. Wtedy mają zakończyć się prace nad tzw. bilansem zamknięcia - strona kościelna jak i rządowa chcą przedstawić bilans m.in. dóbr, które państwo przekazało Kościołowi jako rekompensatę za mienie zagarnięte w czasach PRL. Przewodniczący kościelnej komisji konkordatowej metropolita lubelski abp Stanisław Budzik powiedział PAP po piątkowym spotkaniu, że strony zgodziły się opracować dwustronną notę podsumowującą wyniki prac. Nota ma zawierać "kierunek proponowanych zmian a przede wszystkim podkreślać konieczność zachowania trybu konkordatowego, czyli podpisania umowy pomiędzy rządem a episkopatem". "Zespoły pracują także nad przygotowaniem bilansu dóbr zabranych Kościołowi w czasach komunistycznych i zwróconych w ramach działania Komisji Majątkowej. Praca nad obszernym dokumentem w tej sprawie przeciąga się, gdyż wymaga zbadania źródeł archiwalnych. Dotychczasowe opracowania i szacunki często odbiegają od danych źródłowych" - podkreślił abp Budzik. Prace "zmierzają powoli do końca" Metropolita lubelski powiedział, że prace zespołów komisji konkordatowych ds. finansowych "zmierzają powoli do końca". "Wiele szczegółów zostało wyjaśnionych, pozostała natomiast otwartą kwestia wysokości odpisu podatkowego. Strona kościelna proponowała 1 procent, w analogii do organizacji pożytku publicznego, strona rządowa obstaje przy 0,3 procenta. Od osiągnięcia kompromisu w tej sprawie zależy, czy negocjacje zakończą się podpisaniem umowy, która zostanie skierowana do parlamentu, czy też pozostaniemy przy dotychczasowym kształcie Funduszu" - ocenił abp Budzik. Porozumienie ramowe ws. Funduszu Kościelnego Szef MAC Michał Boni zapowiedział w październiku, że będzie proponował porozumienie ramowe ws. Funduszu Kościelnego. "Kwestie dotyczące wysokości odpisu być może umieścimy w szerokich ramach tego porozumienia, a o ostatecznym kształcie tego projektu będzie decydował parlament" - mówił. Dodał, że podsumowanie stanu prac odbędzie się 21 listopada podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Zdaniem szefa MAC proponowane porozumienie ramowe w sprawie systemowej zmiany, jaką jest likwidacja Funduszu Kościelnego, wypełnia zobowiązania prawne i konstytucyjne wobec Kościołów i związków wyznaniowych. "Wysokość odpisu w różnych czasach może być zmienna, nie powinna być za każdym razem negocjowana, tylko ustalana w innym trybie" - podkreślił Boni. Szef MAC spotkał się w październiku z nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Celestino Migliore i poinformował go o zamiarze podpisania porozumienia ramowego. Jaka jest propozycja rządu? Rząd proponuje likwidację Funduszu Kościelnego i wprowadzenie w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Według Episkopatu Polski odpis 0,3 proc. podatku jest za niski. Strona kościelna chce, by oscylował między 1 a 0,5-0,6 proc. podatku. Kościół uważa bowiem, że suma uzyskiwana z odpisu podatkowego nie osiągnie kwoty otrzymywanej dotychczas z Funduszu Kościelnego, a proces dochodzenia do tej kwoty trwać będzie kilka lat. Również inne Kościoły i związki wyznaniowe domagają się zwiększenia wysokości odpisu podatkowego. Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny sprzeciwia się zastąpieniu Funduszu Kościelnego odpisem podatkowym. Boni zaproponował w czerwcu harmonogram okresu przejściowego po likwidacji Funduszu Kościelnego. Zakłada on, że państwo przez cztery lata będzie wyrównywało różnicę pomiędzy kwotą z odpisu podatkowego a wysokością obecnej dotacji (ok. 90-100 mln zł). Rozmowy zespołów konkordatowych: rządowego i kościelnego rozpoczęły się na początku kwietnia. Zespoły są zgodne w trzech sprawach. Jest porozumienie zakładające, że zostanie sporządzona umowa pomiędzy rządem a Episkopatem, która będzie podstawą do rozwiązania kwestii finansowych i punktem wyjścia do przygotowania ustawy. Zgodzono się też co do potrzeby transparentnego rozliczenia działalności Funduszu Kościelnego oraz w sprawie konieczności przedstawienia negatywnych skutków ustawy z 1950 roku o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego (który powstał jako rekompensata za bezprawne zagarnięcie przez państwo dóbr kościelnych na rzecz Skarbu Państwa). Obecnie z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. W planie budżetu na 2013 r. rząd zaplanował przekazanie na Fundusz Kościelny ponad 94,3 mln zł. Paweł Rozwód, Stanisław Karnacewicz