O 17.30 rozpocznie się publiczna sesja, podczas której proces diecezjalny zakończy się, a dokumenty będą przekazane do Watykanu.Proces o domniemanym cudownym uzdrowieniu za rozpoczął się 27 marca 2012 roku. Dotyczy młodej kobiety chorej na raka tarczycy. Operowano ją 17 lutego 1988 roku. Usunięto wówczas zmiany nowotworowe oraz dotknięte przerzutami węzły chłonne. Potem pojawił się w gardle guz wielkości 5 centymetrów, lekarze dawali jej 3 miesiące życia. Po intensywnych modlitwach sióstr zakonnych za wstawiennictwem Sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, zostały wysłuchane. W czasie pobytu chorej w szpitalu onkologicznym w Gliwicach, w marcu 1989 roku niespodziewanie nastąpiła poprawa zdrowia. Została trwale uzdrowiona - przypomina "Nasz Dziennik".