Wcześniej w poniedziałek lider PO Grzegorz Schetyna przedstawił założenia proponowanych zmian w prawie w związku z ujawnionymi przypadkami pedofilii. Zmiany te zakładają: likwidację przedawnień przestępstw pedofilskich, bezwzględny zakaz pracy z dziećmi dla osób skazanych oraz możliwość powołania przez RPD specjalnego zespołu prokuratorskiego. Posłowie PO-KO na poniedziałkowej konferencji prasowej pytali prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, czy jego partia poprze ich propozycje. Mazurek pytana przez PAP w tej kwestii odpowiedziała, że prezes PiS zapowiadał twardą walkę z pedofilią. "Jutro poznamy konkrety przedstawione przez rząd" - oświadczyła rzeczniczka PiS. W niedzielę na konwencji regionalnej PiS w Szczecinie, Kaczyński mówił m.in. że przygotowano zmiany w Kodeksie karnym, zgodnie z którymi przestępstwa pedofilii będą karane "dużo surowiej niż obecnie". "Dzisiaj bardzo często zapada nawet wyrok z zawieszeniem, praktycznie żadna kara, jak to się mówi: "w zawiasach" czyli w ogóle. Otóż nie będzie "zawiasów", będą surowe kary, być może nawet do 30 lat więzienia" - powiedział Kaczyński. Obecnie uznawane karane są kontakty seksualne z osobami poniżej 15 roku życia. Kaczyński zapowiedział w niedzielę podwyższenie tego progu. "Granica odpowiedzialności karnej jest w Polsce - jeśli chodzi o wiek ofiary, zarysowana bardzo nisko - 15 lat. Ona będzie podwyższona, bo to jest konieczne. Trzeba być tutaj twardym" - powiedział.