- Jest to odpowiedź na wyczekiwanie milionów ludzi. To przekonanie, które dotyczyło Jana Pawła II, zostało przypieczętowane przez Kościół. Teraz sprawa cudu - o ile wiem - jest już prostym zabiegiem. Zatem można powiedzieć, że jest to ten decydujący krok do ogłoszenia Jana Pawła II jako wzoru i orędownika, tak, jak Kościół rozumie rolę świętych. To jest ogromna radość - mówił ks. Boniecki. Zdaniem duchownego wzruszające jest, iż dekret dotyczący poprzedniego papieża został ogłoszony wraz z dekretem o męczeństwie księdza Jerzego Popiełuszki. - Ksiądz Jerzy został zabity z nienawiści do wiary. Jest to świadek wiary naszych czasów. To bardzo wielki moment. Wiem z własnych doświadczeń, jak ksiądz Jerzy był bliski sercu Jana Pawła II. (...) Jest to cudowne spotkanie - powiedział. Szef Tygodnika Powszechnego na pytanie o czas, w którym mogłyby się odbyć obie uroczystości beatyfikacyjne, powiedział: "O beatyfikacji Jana Pawła II mówi się, że nastąpi na jesieni. Co do księdza Jerzego - nie wiem. Tu bardzo dużo zależy od przygotowania uroczystości przez Kościół w Polsce. Z całą pewnością będzie to konsultowane z Kościołem w Polsce, a datę wyznaczy Ojciec Święty". Ks. Boniecki nie spodziewa się, by uroczystości Jana Pawła II i księdza Jerzego Popiełuszki nastąpiły razem. Podkreślił, że beatyfikacja księdza to klasyczne ogłoszenie świętości i cnót człowieka dla Kościoła lokalnego, w Polsce. Kościołem lokalnym Jana Pawła II była stolica chrześcijaństwa. - Myślę, że (...) beatyfikacja Jana Pawła II nastąpi w Rzymie, natomiast księdza Popiełuszki w Polsce - dodał. Benedykt XVI podpisał w sobotę dekret o uznaniu heroiczności cnót Jana Pawła II, zamykający zasadniczą część jego procesu beatyfikacyjnego oraz dekret o męczeństwie księdza Jerzego Popiełuszki, co ostatecznie kończy cały proces i umożliwi podanie daty wyniesienia kapelana Solidarności na ołtarze.