W wydanym w poniedziałek komunikacie Gubernatorat, czyli zarząd Państwa Watykańskiego poinformował, że kontrola i "doradztwo", jakich podejmie się firma EY, dotyczyć będzie jego aktywności ekonomicznej i zarządzania. Wyniki tej kontroli zostaną przekazane papieskiej komisji do spraw ekonomicznych i administracyjnych Stolicy Apostolskiej, której zadaniem jest przygotowanie zmian w jej instytucjach, ich restrukturyzacji, uproszczenie i redukcja biurokracji oraz wydatków. Komisja ta ma przedstawić Gubernatoratowi propozycje rozwiązań, które zapewnią mu większą skuteczność i wydajność - wynika z komunikatu. Kontrola w Gubernatoracie Państwa Watykańskiego ma szczególne symboliczne znaczenie, bo to od ujawnienia nieprawidłowości w nim i wręcz oskarżeń o korupcję, które postawił były jego sekretarz generalny arcybiskup Carlo Maria Vigano, zaczął się skandal, znany potem jako Vatileaks. Pierwsze dokumenty, jakie wyciekły z Watykanu w 2012 roku, za pontyfikatu Benedykta XVI, dotyczyły właśnie administracji w Państwie Watykańskim. Na jaw wyszły liczne przypadki niegospodarności i powiązań z firmami zewnętrznymi, które wykonywały prace w Watykanie za niekonkurencyjne sumy. Jako przykład podano wydatki, ponoszone przez Gubarnatorat na budowę szopki na placu świętego Piotra. W 2009 roku kosztowała ona 550 tysięcy euro, co uznano za astronomiczną sumę.