Kolejny mężczyzna zgłosił się do prokuratury. Mówi, że padł ofiarą ks. Arkadiusza H.
Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że także padł ofiarą księdza Arkadiusza H. - informuje TOK FM. O przypadkach wykorzystywania seksualnego przez tego duchownego opowiada film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego".

Jak mówił w rozmowie z reporterem TOK FM pełnomocnik ofiary - mężczyzna ujawnił prawdę po prawie 30 latach. Ksiądz H. miał go molestować w domu parafialnym oraz podczas wyjazdów z młodzieżą.
Na księdzu H. ciążą już zarzuty w sprawie wykorzystywania seksualnego. Prokuratura Krajowa poinformowała w sobotę 16 maja, że byłemu wikariuszowi parafii w Pleszewie Arkadiuszowi H. we wrześniu 2019 roku został postawiony zarzut dopuszczenia się wobec osoby małoletniej innych czynności seksualnych.
Drugi, opisujący przypadki pedofilii wśród księży film dokumentalny Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego" skupiał się na wątku, którego nie udało się zamknąć w pierwszym ich filmie "Tylko nie mów nikomu". Prezentuje on historię trzech chłopców - braci Bartłomieja i Jakuba oraz Andrzeja, wykorzystywanych ks. Arkadiusza H. w diecezji kaliskiej. Film ukazuje też bierność kościelnych hierarchów, którzy mieli - mimo zgłoszeń - przenosić ks. H. z jednej diecezji do drugiej.
W oświadczeniu wydanym tuż po filmie braci Sekielskich prymas Polski abp Wojciech Polak, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, poinformował, że zwrócił się poprzez Nuncjaturę do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania nakazanego przez motu proprio papieża Franciszka, dotyczącego zaniechania wymaganego prawem działania. Chodzi o wspomnianego w filmie Sekielskich bp. Edwarda Janiaka, który miał tuszować przestępstwa ks. Arkadiusza H.