Niedziela Palmowa przypomina o uroczystym wjeździe Jezusa do Jerozolimy. Tłumy, które wówczas witały Chrystusa rzucały na drogę płaszcze i palmy, wołając: "Hosanna". Na pamiątkę tamtych wydarzeń wierni przynoszą dziś na msze palemki, które święcą kapłani. W niektórych parafiach odbywają się także uroczyste procesje. - To wszystko ma nas skłonić do odpowiedzi na ważne pytania - mówi IAR ksiądz Bogdan Bartołd.Kapłan sugeruje, żeby udzielić odpowiedzi na pytania: "Czy jestem wśród witających Jezusa?" i "Czy wezmę udział w uroczystościach Wielkiego Tygodnia, aby później cieszyć się ze zmartwychwstaniem Jezusa?".Od 30 lat Niedziela Palmowa to w Kościele katolickim Światowy Dzień Młodzieży. Młodzi gromadzą się tego dnia na mszach z papieżem lub swoimi biskupami. To święto młodych, które rozpoczął Jan Paweł II. - Papież kochał młodzież i chciał, aby młodzi gromadzili się tego dnia razem i dzielili się wiarą- dodaje ksiądz Bogdan Bartołd. W tym roku z okazji zbliżającej się kanonizacji Jana Pawła II podczas obchodów Światowych Dni Młodzieży w Polsce delegacje parafii otrzymają od biskupów ogień z sanktuarium w Łagiewnikach. To tak zwana "Kanonizacyjna Iskra Miłosierdzia". Przy niej - symbolicznie - Polacy mają się zjednoczyć podczas wyniesienia na ołtarze papieża.