Ksiądz infułat Jan Miazek w homilii nawiązującej do Ostatniej Wieczerzy Chrystusa z uczniami podkreślił, że ustanowił on w tym dniu nowy obrzęd - obrzęd Eucharystii. - Każda msza święta przypomina nam Wieczernik, czyli ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Każda msza święta jest tajemnicą zbawczej ofiary Chrystusa - mówił kaznodzieja. Dodał, że msza święta jest "centrum życia Kościoła i centrum życia każdego chrześcijanina, który poważnie traktuje swoją wiarę". Nawiązując do ewangelicznej sceny obmycia nóg apostołom przez Chrystusa, ks. Miazek podkreślił, że jest ona przykładem największej miłości Boga do ludzi. - Dzisiaj powinniśmy się zastanowić nad tym, jakie jest nasze chrześcijaństwo, czy jest ono przepełnione duchem miłości do Boga i bliźnich - dodał. Po mszy świętej Najświętszy Sakrament został procesyjnie przeniesiony przez kard. Nycza do ciemnicy (kaplicy przechowania), w której adoracja potrwa przynajmniej do północy. Obrzęd obmycia stóp Obrzęd obmycia stóp podczas mszy św. w Wielki Czwartek symbolizuje służebny charakter kapłaństwa i realizację Chrystusowego testamentu "wzajemnej miłości". Zwyczaj ten nawiązuje do umycia nóg apostołom przez Chrystusa, co - jak zapisał św. Jan - stało się w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy. Wówczas - według ewangelisty - Jezus powiedział: "Dałem wam (...) przykład, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem". Liturgia Wielkiego Czwartku rozpoczyna Triduum Paschalne, czyli Misterium Zbawcze Chrystusa, obchodzone dla upamiętnienia jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Według Ewangelii w Wielki Czwartek Jezus spożył z uczniami swoją Ostatnią Wieczerzę przed ukrzyżowaniem. W tym dniu Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii i sakrament kapłaństwa.