- Ja szanuję panią Wandę Półtawską, ale po prostu chciałbym, aby te sprawy w prawdziwym świetle były przedstawiane. A często są naciągane - powiedział kard. Dziwisz dziennikarzom. Metropolita krakowski, za pontyfikatu Jana Pawła II jego osobisty sekretarz, podkreślił, że krąg bliskich współpracowników papieża był bardzo duży. - Ojciec święty był otwarty na każdego człowieka i wszystkich bardzo szanował. Zwłaszcza był wrażliwy na człowieka, który cierpiał, czy cierpi. Pani Półtawska niewątpliwie należała do tych ludzi, wycierpiała w swoim życiu bardzo... obóz koncentracyjny. Na pewno była i jest wrażliwa na sprawy rodziny i życia. Myślę, że to bardzo połączyło Ojca świętego z nią i nie tylko z nią - podkreślił kard. Dziwisz. - Bardzo dużo jest ludzi, którzy mają ogromną liczbę listów. Ojciec święty prowadził ogromną korespondencję, odpisywał, on szanował ludzi. Jest to niezwykłe, żeby ktoś takie listy osobiste publikował - dodał metropolita. Prorektor Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie, a zarazem duszpasterz środowiska Jana Pawła II - głównie dawnych studentów Karola Wojtyły - ks. prof. Tadeusz Dzidek powiedział dziennikarzom, że takich osób jak Wanda Półtawska było wiele w życiu Jana Pawła II. - Spotykamy się od wielu lat co miesiąc i doskonale wiem, jak wszyscy ci ludzie mieli intensywne relacje z Janem Pawłem II, odwiedzając go, korespondując. Bardzo często ci wszyscy ludzie mogliby również wydać zbiory listów, tej bardzo pięknej i głębokiej korespondencji, świadczącej o tym, jakie to były relacje. Jeśli zna się takie fakty, to w tej perspektywie o wiele inaczej można osadzić to wszystko, co pani profesor Wanda Półtawska pisze. Nie jest jedyna, takich osób jest bardzo wiele, może skrywają bardziej te swoje piękne relacje z Janem Pawłem II - powiedział ks. prof. Dzidek. Metropolita krakowski wraz władzami dawnej Papieskiej Akademii Teologicznej spotkali się w poniedziałek w Krakowie z dziennikarzami na konferencji prasowej, której tematem było przekształcenie PAT w Uniwersytet Papieski Jana Pawła II.