- Dziś z Katedry Wawelskiej, w imię Boga, który stał się bratem nas wszystkich, wznosi się wołanie o większe zrozumienie, o większą życzliwość w życiu społecznym i politycznym. Wznosi się wołanie o wzajemne pojednanie, o podanie sobie rąk, o szacunek dla inaczej myślących, bo mają do tego prawo - nawoływał metropolita krakowski w homilii podczas Pasterki w Katedrze Wawelskiej. Przekonywał, aby pośród sporów nie zapominać o celu. - Niech nas łączy wspólne dobro, jakim jest Ojczyzna, a także szersza wspólnota, jaką jest Europa z jej bogactwem języków, kultur i tradycji, z jej dziedzictwem, którego nie można zrozumieć bez Ewangelii, bez Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła - przekonywał. Kardynał podkreślił, że Katedra Wawelska - będąca kolebką polskiego ducha i duchowej mocy Polaków - jest miejscem szczególnym; w jej murach "zapisane są radości i cierpienia, tęsknoty i nadzieje, zmagania o prawdę i wolność kolejnych pokoleń". - Katedra stanowiła i stanowi zwornik naszych narodowych doświadczeń, przypominając o potrzebie jedności oraz budowania naszej zbiorowej tożsamości na solidnym fundamencie ewangelicznych wartości - ocenił hierarcha. Zachęcał zgromadzonych w świątyni, aby zadali sobie pytanie, czy są "ludźmi dobrej woli", "czy rzeczywiście pragną pokoju na polskiej ziemi?". - Czy troski o dobro człowieka i narodu nie przesłania nam czasem zbytnia zapobiegliwość o interesy jednego ugrupowania, jednej partii, ze szkodą dla dobra wspólnego? Tajemnica Boga, który jest naszym wspólnym Ojcem i stał się bratem wszystkich ludzi, powinna poszerzać granice naszych serc, by nie wykluczać w nich i z nich nikogo - przekonywał metropolita krakowski. Kardynał Dziwisz złożył życzenia "wszystkim ludziom dobrej woli", papieżowi Benedyktowi XVI, rządzącym w Polsce, rodakom oraz duchowieństwu. - Kierujemy życzenia do Episkopatu, biskupów, kapłanów i osób konsekrowanych. Niech będą przekonującymi świadkami Jezusa Chrystusa w dzisiejszym świecie - powiedział.