W ten sposób chciano zaprotestować przeciwko głośnym skandalom seksualnego wykorzystywania dzieci przez irlandzkich księży. Uczestnicy nabożeństwa mieli słownie obrazić dwie uczestniczki protestu, gdy zmierzały do ołtarza główną nawą. Protest byłby większy, gdyby nie to, iż niektórzy spośród protestujących zostali zatrzymani przed świątynią przez służby porządkowe. Protest urządzono także przed wejściem rozwieszając buciki na ogrodzeniu i wywieszając plakaty. Ponieważ protest został nagłośniony zawczasu, arcybiskup Dublina Diarmuid Martin, przewodniczący niedzielnej mszy św. w prokatedrze dublińskiej wyszedł do jego uczestników przed nabożeństwem, ale został zakrzyczany przez jednego z mężczyzn. Abp Martin wielokrotnie potępiał przypadki pedofilii i seksualnego wykorzystywania niepełnoletnich w kościele i opowiadał się za sankcjami wobec odpowiedzialnych. Zbudowana na początku XIX wieku prokatedra jest głównym kościołem arcybiskupim Dublina, bowiem dwie tamtejsze katedry są od czasu reformacji w posiadaniu protestantów. Sprawy pedofilii w irlandzkim kościele pod koniec listopada ub.r. raport sędzi Yvonne Murphy, dotyczący archidiecezji dublińskiej. Spowodowało to ustąpienie z funkcji czterech irlandzkich biskupów a piąty został odwołany przez Benedykta XVI.