Policja podaje, że kilka posągów i gablot zostało zniszczonych na terenie kościoła Świętej Maryi w mieście turystycznym Agra. - Wydaje się, że ktoś z problemami umysłowymi przeprowadził atak - powiedział Aseem Chaudhary, oficer odpowiedzialny za obszar Rakabgunj. W wielu kościołach i szkołach doszło w ostatnich miesiącach do podobnych sytuacji. To z kolei eskaluje napięcia dotyczące wolności religijnej w Indiach. W lutym zgwałcono tam zakonnicę ze szkoły klasztornej, co wywołało protesty w całym kraju. Proboszcz Moon Lazarus wyraził zaniepokojenie najnowszym zdarzeniem, mówiąc że jest to atak na chrześcijańskie uczucia religijne. Dodał też, że grupa wandali próbowała przedostać się do głównego budynku kościoła, ale uciekli po usłyszeniu dźwięku alarmu samochodowego, dochodzącego z zewnątrz. Premier Narendra Modi zobowiązał się w lutym do rozwiązania problemu przemocy religijnej i zapewnił wolność wyznania dla wszystkich religii. Kapłani i inni przywódcy chrześcijańscy obwiniają za ataki twardogłowych, których zachęciło do działań zwycięstwo Modi w wyborach parlamentarnych w maju 2014 roku. Seria niedawnych masowych nawróceń muzułmanów i chrześcijan na hinduizm rzekomo wśród hinduskich twardogłowych również wzmaga zaniepokojenie środowisk chrześcijańskich. Rząd Modi zaprzecza, że popiera wandalizm, rozbój oraz ataki na ośrodki chrześcijańskiego kultu. Około 80 procent z 1,2 mld ludności Indii wyznaje hinduizm, ale w Indiach jest także wielu muzułmanów, chrześcijan i buddystów.