Liturgia Niedzieli Palmowej jest pamiątką uroczystego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy pięć dni przed Jego ukrzyżowaniem. W tym dniu w Kościele rzymskokatolickim święci się palmę - symbol "drzewa życia" i zwycięstwa. Według biblijnego przekazu, ludzie tłumnie witający Jezusa u bram Jerozolimy wybiegli naprzeciw niego z gałązkami palmowymi w rękach, wołając: "Hosanna!". W liturgii Niedzieli Palmowej czytany jest opis Męki Pańskiej. Szaty liturgiczne są w kolorze czerwonym. Jak co roku na placu św. Piotra w Rzymie papież Benedykt XVI poświęci palmy i gałązki oliwne, a na zakończenie procesji odprawi Mszę św. Męki Pańskiej. W Kościele święci się palmy od 9. wieku. W Polsce zwyczaj ten jest znany od średniowiecza. Gałązki palmowe zostały zastąpione wierzbowymi, malinowymi, a także z cisu lub sosny. Nie może to być jedynie osika, gdyż według ludowego podania, cała przyroda po śmierci Jezusa pogrążyła się w żalu, a tylko osika pozostała niewzruszona, uważając się za niewinną. Po poświęceniu gałązek palmowych zatyka się je za krzyże i obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże. Od 1986 roku w Niedzielę Palmową jest obchodzony Światowy Dzień Młodzieży, w tym roku już po raz dwudziesty siódmy. Są to obchody diecezjalne, będące ważnym etapem drogi ku światowemu spotkaniu młodych, które odbędzie się w 2013 roku w Rio de Janeiro. Połykanie bazi zapobiega bólom gardła i głowy Zwyczaj święcenia palm nie jest typowo polskim zwyczajem. Tradycja ta znana jest we wszystkich europejskich krajach, gdzie obchodzone są Święta Wielkanocne. Zwyczaj ten panuje w Polsce od XI wieku. Najczęściej palmy wykonywano z gałęzi wierzby, która w Kościele katolickim jest symbolem zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy. Dlatego też Niedziela Palmowa dawniej była zwana Kwietną lub Wierzbną - mówi etnograf z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie Amudena Rutkowska. Dawne palmy wykonany były z samych gałązek wierzbowych lub dodatkowo oplecionych baziami, które później rozkwitały, co symbolizowało rodzące się życie. Jak wyjaśnia Amudena Rutkowska gałązki wierzby często stanowiły trzon palmy wokół której owijano inne rośliny, na przykład bukszpan, barwinek, borówkę, suszone kwiaty lub zboża. Po poświęceniu palmy w religijności ludowej nabierały szczególnego znaczenia - podkreśla etnograf Amudena Rutkowska. Najczęściej wkładano je za święte obrazy, aby błogosławiły całemu domowi i jego mieszkańcom. Zwyczaj ten miał również zapewniać ochronę osobom, które mieszkały w danym gospodarstwie. Kawałki palmy były również dodawane do paszy dla zwierząt, co również miało zapewnić im ochronę. W wielu regionach z palmami udawano się na pola gdzie były one zakopywane - tłumaczy Amudena Rutkowska. Najbogatsze tradycje związane z Niedzielą Palmową zachowały się na Kurpiach. Do dzisiaj we wsi Łyse na Kurpiowszczyźnie odbywa się konkurs na najwyższą palmę - mówi Amudena Rutkowska. Zwycięska, najwyższa palma zostawała w kościele przy ołtarzu, a osoba czy rodzina, która ją wykonała uzyskiwała w ten sposób honor zrobienia najwyższej i najładniejszej palmy. Dziś najczęściej święcimy palmę wileńską, przeważnie niewielkich rozmiarów, misternie uplecioną z suszonych kwiatów, mchów i traw. Jest charakterystyczna dla okolic Wilna, skąd przywędrowała do Polski kilka lat temu, od razu zyskując ogromną popularność. Z palmami wielkanocnymi wiąże się wiele ludowych zwyczajów i wierzeń. Dawniej wierzono, że połykanie bazi zapobiega bólom gardła i głowy, a krzyż z palmowych gałązek zatknięty w ziemię broni pola przed gradobiciem i burzami. Często poświęconą palmą kropiono rodzinę, co miało zabezpieczyć ją przed chorobami i głodem.