W 2010 r. trybunały kościelne uznały (w drugiej instancji), że 1813 małżeństw zostało zawartych nieważnie. Oznacza to, że od 1989 r. liczba "rozwodów kościelnych" potroiła się.Równocześnie rośnie liczba spraw, jakimi zajmują się trybunały. W 2010 r. na rozstrzygnięcie w pierwszej instancji czekało ich 7,9 tys., czyli ponad 2,5-krotnie więcej niż przed dwoma dekadami. Wzrost spraw potwierdza rewolucję obyczajową w polskich rodzinach. Prawie co czwarta jest niepełna, a co piąte dziecko rodzi się poza małżeństwem. Ponad 44 proc. dorosłych Polaków mieszka z rodzicami, gwałtownie wzrosła też liczba rozwodów cywilnych, zmniejszyła się dzietność kobiet i skurczyła liczba zawieranych małżeństw, podsumowuje "DGP".