Nominacja ta ma duże znaczenie przede wszystkim, jak się zauważa, z powodu wyjątkowego statusu Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, która kieruje wszystkimi misjami na świecie, odpowiada za Kościół na terenach misyjnych i posiada odrębny budżet, a także gigantyczny majątek, głównie w nieruchomościach, szacowany na 9 miliardów euro. Arcybiskup Filoni przychodzi kierować Kongregacją, znaną również pod dawną nazwą Propaganda Fide, po burzy, jaka przetoczyła się nad nią w 2010 roku. Media ujawniły wtedy, że doszło do korupcyjnych powiązań między przedstawicielami tej watykańskiej instytucji a osobami z resortu robót publicznych w rządzie Włoch i firmami budowlanymi. Na jaw wyszło, że aresztowany później za korupcję wysokiej rangi włoski urzędnik państwowy Angelo Balducci jako blisko związany z Watykanem konsultant Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów praktycznie zarządzał należącym do niej majątkiem w postaci dwóch tysięcy mieszkań i terenów w Rzymie i jego okolicach. Wokół tego majątku, z którego dochód przeznaczony jest na finansowanie misji katolickich na całym świecie, powstał - według prasy - układ niejasnych powiązań. Wśród lokatorów apartamentów, których wybrał Balducci, są osoby aresztowane i podejrzane w sprawie korupcji przy przetargach na organizację wielkich wydarzeń we Włoszech. Prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, objęła nim też byłego prefekta tej kongregacji, obecnie arcybiskupa Neapolu kardynała Crescenzio Sepe. Także we wtorek Benedykt XVI mianował substytuta do spraw ogólnych w watykańskim Sekretariacie Stanu. Został nim dotychczasowy nuncjusz na Kubie, arcybiskup Angelo Becciu. Stanowisko to uważane jest za swoisty odpowiednik "ministra spraw wewnętrznych" w Watykanie.