"Z tego wydarzenia płynie ważne przesłanie: Zaufaj Bogu i ludziom! Naśladuj Boga i buduj na zaufaniu, wszak to najpewniejszy fundament każdej wspólnoty: małżeńskiej i rodzinnej, pracy i służby. Bez wzajemnego zaufania nie sposób także budować wspólnoty narodowej i państwowej. Jest ono także niezbędne w budowaniu poprawnych relacji miedzy poszczególnymi narodami" - mówił w homilii hierarcha wojskowy. Przypomniał jednocześnie, że w tym samym czasie w Jerozolimie żył człowiek, który był mistrzem nieufności i chorobliwej podejrzliwości, król Herod, zwany Wielkim. Z obsesją lękał się, że ktoś odbierze mu władzę. Pod koniec życia dopuścił się wielu morderstw, m.in. zabił swojego pierworodnego syna, jedną ze swoich żon oraz jej synów a nawet brata i matkę. Herod, chcąc zabić Jezusa, wydał rozkaz pozbawienia życia wszystkich chłopców do lat dwóch, mieszkających w okolicy Betlejem. Chciał być pewny, że Jezus nie zagrozi jego panowaniu. "Podejrzliwość jest często początkiem sporów, tych małych i wielkich. Jej smutnym owocem są rozbite małżeństwa, skłócone rodziny, zniszczona atmosfera w miejscu pracy. W skali międzynarodowej brak zaufania prowadzi do intensyfikacji zbrojeń, do konfliktów i wojen. Nad bramami prowadzącymi na cmentarze wojenne można byłoby zawiesić tablice z informacją, że tu spoczywają ofiary konfliktu wywołanego przez podejrzliwych przywódców ludów i narodów" - podkreślił w homilii bp Guzdek. Przypomniał też słowa papieża Franciszka, który ogłaszając Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia wezwał ludzi dobrej woli do budowania lepszej przyszłości na fundamencie wzajemnego zaufania. "Dziś, kiedy toczy się pełzająca trzecia wojna światowa, bardziej niż kiedykolwiek istnieje potrzeba budowania mostów porozumienia. Służyć temu mają przebaczenie i pojednanie. Papież przypominając, że 'Bóg nie męczy się przebaczaniem', prosi: Zaufajcie Bogu, który jest miłością miłosierną! Uczcie się od Niego postawy zaufania. Skoro 'Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne', uczyńmy wszystko, aby uratować każde wspólne dobro" - mówił biskup polowy. Dodał, że Piotr naszych czasów nalega, abyśmy pokonując wszelkie urazy, nie rezygnowali z wychodzenia w stronę drugiego człowieka, z nadzieją na lepszą przyszłość. "Zaufanie, solidarność i odpowiedzialność to trzy filary na których można budować przyszłość każdej wspólnoty" - zaznaczył bp Guzdek. Zdaniem biskupa polowego, tajemnicę Bożego Narodzenia najpełniej opisuje i wyraża słowo: zaufanie. "W tę świętą noc życzmy sobie nawzajem, abyśmy byli ludźmi zaufania. Nie pozwólmy zasiać w naszych umysłach i sercach podejrzliwości i nieufności. Niech przynajmniej przestrzeń kościołów będzie miejscem otwartym dla wszystkich, bez podziałów i wykluczenia. Tu wszyscy jesteśmy równi, jako dzieci tego samego Ojca i bracia Jezusa" - mówił hierarcha wojskowy. Dodał, że śpiewając kolędę "Wśród nocnej ciszy" módlmy się, aby "na polskiej ziemi, między nami, więcej było wyciszenia i przyjaznego dialogu. Życzmy sobie nawzajem postawy zaufania Bogu i ludziom. Bądźmy architektami pojednania i pokoju" - zaapelował na zakończenie biskup Guzdek. W mszy tej uczestniczyli generalicja WP, żołnierze, Chór Zespołu Artystycznego WP oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy stolicy.