W czwartek polscy biskupi diecezjalni spotkali się w częstochowskim klasztorze po raz pierwszy od wyboru papieża Franciszka. W piątek biuro prasowe episkopatu opublikowało komunikat po tym spotkaniu, którego zasadniczym celem było omówienie bieżących spraw Kościoła w Polsce oraz zagadnień administracyjno-finansowych.Podczas obrad biskupi przyjęli sprawozdanie zespołów pracujących nad zastąpieniem Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym w wysokości 0,5 proc. Strony rządowa i kościelna uzgodniły to już w Komisji Konkordatowej, kolejnym krokiem ma być rządowo-kościelna umowa oraz specjalna ustawa. "W ramach rządowej oraz kościelnej Komisji Konkordatowej działa zespół przygotowujący rozwiązania szczegółowe. Biskupi, akceptując te prace, wyrazili swoje opinie co do ich dalszego kierunku. Równolegle działa zespół, w obrębie Konferencji Episkopatu, który zajmuje się sprawami wewnątrzkościelnymi związanymi z odpisem podatkowym" - podano w piątkowym komunikacie. Biskupi rozmawiali też o obchodzonym po raz pierwszy 23 maja tego roku święcie Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, ustanowionym na wniosek przedstawicieli polskiego episkopatu. "Głównym celem nowego święta jest kontemplacja piękna i świętości kapłaństwa samego Chrystusa. Jest to także dobra okazja do modlitwy o świętość kapłanów. W następnych latach święto to będzie obchodzone zawsze w czwartek po niedzieli Zesłania Ducha Świętego" - czytamy w komunikacie. Innym tematem rozmów biskupów diecezjalnych była przypadająca w tym roku 1025. rocznica chrztu Rusi Kijowskiej i związana z nią czerwcowa wizyta w Polsce zwierzchnika Kościoła Bizantyjsko-Ukraińskiego, arcybiskupa Światosława Szewczuka, który m.in. spotka się z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefem Michalikiem oraz z członkami zespołu episkopatu ds. kontaktów z Kościołem greckokatolickim na Ukrainie. Planowane są też wspólne modlitwy za ofiary rzezi na Wołyniu sprzed 70 lat. Nacjonaliści ukraińscy zabili wówczas - według różnych szacunków - ok. 30-60 tys. Polaków. "Nic nie jest w stanie usprawiedliwić przelewu bratniej krwi, dlatego jesteśmy zobowiązani zarówno do szukania prawdy o bolesnej przeszłości, jak i do wkroczenia na drogę przebaczenia i pojednania, która pozwoli nam spojrzeć z ufnością w przyszłość (...). Zachęcamy do modlitwy w intencji ofiar i o pojednanie, zwłaszcza w dniu 11 lipca" - głosi komunikat po spotkaniu biskupów na Jasnej Górze. Drogowskazem pojednania mają być wypowiedziane we Lwowie słowa Jana Pawła II: "Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, na braterskiej wspólnocie, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności". Biskupi wspomnieli też 75. rocznicę kanonizacji św. Andrzeja Boboli - patrona Polski. Ten żyjący w XVII wieku jezuita głosił Ewangelię w różnych środowiskach; był spowiednikiem, kaznodzieją i katechetą, zaangażowanym w posługę charytatywną, spieszącym z bezpośrednią pomocą chorym i zarażonym podczas epidemii. Zginął za wiarę 16 maja 1657 roku. "Jest znakiem potrzeby jedności podzielonych chrześcijan. Do jego grobu pielgrzymują chrześcijanie Wschodu i Zachodu. Prośmy Boga - przez wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli - o wyjednanie Kościołowi daru jedności i pokoju" - napisali biskupi, zapraszając do modlitwy i wspomnienia św. Andrzeja Boboli, zwłaszcza 16 maja i 2 czerwca, kiedy procesja z jego relikwiami przejdzie do Świątyni Bożej Opatrzności w Wilanowie. Biskupi skierowali też słowo do tegorocznych maturzystów, życząc im "światła Ducha Świętego, zarówno podczas składania egzaminów, jak i w wyborze dalszej drogi życiowej".