Po decyzji Watykanu teraz arcybiskup Stanisław Gadecki musi podpisać dekret, który oficjalnie rozpocznie proces beatyfikacyjny - mówi rzecznik archidiecezji poznańskiej ksiądz Maciej Szczepaniak. Proces może potrwać kilka lat, do końca tego roku można składać dokumenty, które pomogą udokumentować działania księdza Woźnego. Ksiądz Szczepaniak liczy, że pamięć o kapłanie jest tak żywa wśród ludzi, że uda się doprowadzić do wyniesienia księdza Woźnego na ołtarze. Ksiądz Woźny przez pięć lat był więziony w obozach koncentracyjnych. W czasach stalinowskich trafił do więzienia, ponieważ nie zastosował się do zakazu komunistycznych władz, które zabroniły czytania listu pasterskiego biskupów.Mimo licznych obowiązków przez wszystkie lata swojego kapłaństwa był niezwykle gorliwym spowiednikiem. Słuchał spowiedzi na każde wezwanie, czekał na wiernych między innymi w późnych godzinach wieczornych.