Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że przedstawiane w debacie publicznej argumenty na rzecz niedzieli wolnej od pracy nie powinny mieć charakteru religijnego.- Kiedy stanowimy prawo, tworzymy je dla wszystkich. Pracując nad nowymi normami prawnymi, trzeba przedłożyć argumenty, które trafią nie tylko do katolików. Przede wszystkim trzeba jednak zrozumieć, że do dobrego tonu należy zmaganie o wolną niedzielę i jej świętowanie. Potrzebny jest ruch społeczny. Zaczątki takiego ruchu na rzecz wolnej niedzieli są już u nas obecne - powiedział. Hierarcha stwierdził, że wolna niedziela jest potrzebna wszystkim, także niewierzącym, bo człowiek wypoczęty pracuje lepiej. - Niedziela jest po to, by nabrać dystansu do tego, co się robi, zastanowić się nad sensem swego działania. Argumentując na rzecz wolnej niedzieli, można odwołać się do konstytucji, zwłaszcza jej preambuły oraz artykułów, w których mowa o godności człowieka i wolności jako jej wyrazie. Długofalowo ma to także pewne znaczenie gospodarcze. Poczucie sensu może się przełożyć na większą innowacyjność i w ogóle przynieść pozytywne efekty ekonomiczne - dodał. Przewodniczący KEP powiedział, że obecnie także w krajach o tradycji chrześcijańskiej upowszechnia się zwyczaj "weekendu", rozumianego jako cotygodniowy czas odpoczynku. - Niestety, gdy niedziela zatraca pierwotny sens i staje się jedynie zakończeniem tygodnia, zdarza się czasem, że horyzont człowieka stał się tak ciasny, że nie pozwala mu dojrzeć nieba. Nawet odświętnie ubrany, człowiek nie potrafi już świętować - powiedział. Abp Gądecki mówił o potrzebie propagowania idei powstrzymywania się od zakupów w niedzielę. Zauważył, że do tej pory w Polsce, w kraju, który mieni się katolickim, nie udało się z różnych przyczyn zakazać tego dnia handlu. - Wytworzył się specyficzny zwyczaj robienia zakupów w niedzielę, czy wręcz rodzinnych wizyt w hipermarketach. Po okresie komunistycznej ascezy konsumpcyjnej próbujemy nadrobić utracony czas. Poza tym chyba zachłysnęliśmy się wolnością, zapominając, iż przy okazji tracimy coś bardzo cennego, właśnie z wolnością związanego - powiedział. Zdaniem przewodniczącego KEP, potrzebna jest nie tyle walka z otwartymi w niedzielę sklepami, ile odpowiednia formacja ludzi. - Nawet jeśli nie uda się doprowadzić do zamknięcia w niedzielę marketów, to człowiek wolny i uformowany, przechodząc tego dnia obok nich, nie zrobi zakupów - wyjaśnił. Hierarcha podkreślił potrzebę formacji dzieci, młodzieży i dorosłych, dotyczącą znaczenia wartości niedzieli i umiejętności jej przeżywania, oraz potrzebę upowszechniania wzorców świętowania niedzieli a także ukazywania wartości dobrze przeżytej niedzieli w kontekście psychologicznym, społecznym i ekonomicznym. Abp Gądecki zaznaczył, że dla chrześcijan niedziela jest duszą całego tygodnia, a sercem niedzieli jest uczestnictwo w eucharystii, która stanowi źródło i szczyt życia chrześcijańskiego. Bez chrześcijańskiej niedzieli życie chrześcijańskie zamiera i gaśnie - mówił. - Jeśli nie znajdziemy w sobie miejsca odpoczynku, odbijającego boski spoczynek, zostaniemy zredukowani do wymiaru zwierzęcego, przemijającego. Pożre nas czas - dodał metropolita poznański.