"Wszystkich bardzo proszę jeszcze raz o modlitwę w intencji prowadzących w Polsce tę dyskusję, aby nie bali się przyjąć rozumnego porządku rzeczy. By nie obawiali się poddać dobremu Bogu" - apeluje do diecezjan ordynariusz sandomierski. Mianowany przez papieża metropolitą szczecińsko-kamieńskim abp Dzięga na 4 kwietnia wyznaczył swój ingres do archikatedry w Szczecinie. Według hierarchy, pełne gwarancje zdrowego rozwoju człowieka daje tylko poczęcie naturalne. "Środowiska laboratoryjne, nawet najlepiej przygotowane technicznie, nie są w stanie dać takich gwarancji. Dlatego każda uzurpacja człowieka do powoływania nowego życia w laboratorium jest naruszeniem podstawowego +prawa życia+" - naucza arcybiskup diecezjan o zapłodnieniu "in vitro", w liście który ma być odczytany w kościołach w niedzielę. W opinii abpa Dzięgi, "prawdziwi specjaliści" od dawna nie mają w tych kwestiach wątpliwości, jednak w wypowiedziach pewnej grupy osób, także w Polsce, najważniejszym argumentem staje się przyjęta "po cichu" teza, iż normy prawa państwowego z zasady nie mogą być uzgadniane z regułami "porządku bożego", wpisanego w naturę świata i w naturę człowieka, czyli prawa naturalnego. "Rozum logicznie poznający naturę świata jest głosem nauki. Ten głos nauki musi być jednak dopełniany aktem wiary, która logicznie, chociaż jeszcze bez możliwości naukowej, przyrodniczej weryfikacji, dopowiada słowem samego Boga, jaki jest pełny obraz człowieka i świata, doczesności i wieczności" - podkreślił abp Dzięga.