Zjazd w Rzymie, zorganizowany przez międzynarodowe stowarzyszenie ministrantów pod hasłem "Pić z prawdziwego źródła", jest odbierane jako dowód siły Kościoła, wstrząśniętego skandalem pedofilii. To właśnie między innymi ministranci padali ofiarami seksualnego wykorzystywania ze strony księży. - Pielgrzymka do Rzymu ma być świętem, co nie oznacza jednak zamknięcia oczu wobec problemu wykorzystywania - powiedział wiceprezes stowarzyszenia Peter Hahnen w rozmowie z Radiem Watykańskim. "Przed odjazdem - dodał - rozmawialiśmy z rodzicami wielu ministrantów, złożyliśmy im zapewnienia i uzyskaliśmy ich zaufanie". Z pielgrzymką przyjechali ministranci z Polski, Niemiec, Szwajcarii, Słowacji, Rumunii, Węgier, Belgii, Francji i innych krajów. Dziś wieczorem na Placu świętego Piotra zgromadzą się na modlitewnym czuwaniu, a jutro w tym samym miejscu wezmą udział w papieskiej audiencji generalnej