- Liczby prześladowań chrześcijan są smutne, ale się nie zmieniają, a zmienia się tylko ich geografia - podkreślił podczas prezentacji raportu dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie, ks. Waldemar Cisło. Raport przygotowany przez organizację międzynarodową Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) został zaprezentowany w czwartek w Sekretariacie Episkopatu Polski. Jak powiedział ks. Cisło, głównym celem raportu jest przede wszystkim uświadomienie faktu, że "ludzie krzyżowani i zabijani za wiarę, to nie tylko temat z czasów starożytności chrześcijańskiej, ale niestety również dzisiaj mamy taką sytuację, gdzie 170 tys. chrześcijan ginie rocznie za wiarę". - Inaczej mówiąc, co trzy minuty gdzieś na świecie jest zabijany nasz brat, czy siostra tylko za to, że są wyznawcami Chrystusa - dodał. Zaznaczył, że do dyskryminacji chrześcijan dochodzi w ponad 70 krajach świata. - Oznacza to, że w co trzecim kraju brak pełnej wolności religijnej - podkreślił. Pomoc Kościołowi w Potrzebie działa według zasady "trzech kroków". - Pierwszy krok, to informacja, żeby pokazać skalę prześladowań chrześcijan, bo zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, to musimy wiedzieć, że takie sytuacje mają miejsce. Drugi krok, to modlitwa, którą wspieramy naszych braci i siostry. Trzeci krok, to pomoc materialna. W to wpisuje się pomoc w 140 krajach, w których Kościół z różnych powodów nie może w pełni realizować swojej misji - powiedział ks. Cisło. Dodał, że Pomoc Kościołowi w Potrzebie widzi trzy podstawowe zagrożenia dla funkcjonowania Kościoła: radykalny islam, radykalny hinduizm i reżimy totalitarne. Raport o prześladowaniach chrześcijan w latach 2009-2010 uwzględnia 40 krajów, opisuje najbardziej dramatyczne przykłady prześladowań chrześcijan m.in. w Afganistanie, Chinach, Korei Północnej, Myanmarze, Pakistanie, Nigerii, Sudanie, Wietnamie czy Zimbabwe. Liczący niemal 300 stron raport zawiera informacje z pierwszej ręki - od biskupów, księży, sióstr zakonnych, pastorów i wiernych przebywających w krajach prześladowań. - Jest to tylko fragment smutnej rzeczywistości, jaką jest prześladowanie chrześcijan w XXI wieku - zaznaczył redaktor polskiego wydania raportu Tomasz Korczyński. Pomoc Kościołowi w Potrzebie powstała w Belgii w 1947 roku. Założył ją holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913-2003). W 17 krajach Europy, Ameryki Północnej i Południowej oraz w Australii ma swoje biura narodowe. W Polsce zostało otwarte w styczniu 2006 roku. W 1984 roku Stolica Apostolska uznała Pomoc Kościołowi w Potrzebie za "ogólnokościelną organizację na prawie papieskim". Pomaga katolikom w ok. 140 krajach świata. Wspiera głównie katolików prześladowanych lub żyjących w zagrożeniu w takich krajach jak Sudan, Chiny, Irak czy Indie.