- Rosja atakuje tylko tam, gdzie może liczyć na szybkie zwycięstwo i nie jest zainteresowana wojną globalną - stwierdził w programie Justyny Pochanke generał Bolesław Balcerowicz.
Innego zdania był Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, który przestrzega przed zbytnim optymizmem.
Z kolei według Jana Rokity, dopóki wojna toczy się daleko od granic Unii Europejskiej, świat zachodni jest bezpieczny. - Jest jasne, że robienie z Putina wariata, który pewnego dnia z czołgami przekroczy Bug, to robota nieodpowiedzialnych ludzi i to się nigdy nie stanie - zapewniał Rokita.