Ukraina: W Doniecku pojawili się żołnierze z Kaukazu
Prorosyjscy separatyści atakowali w nocy głównie okolice Ługańska. Trwał także ostrzał donieckiego lotniska oraz Debalcewa.
Według sztabu operacji antyterrorystycznej, bojówkarze ustawiają wyrzutnie Grad na kontrolowanych przez siebie terytoriach, gdzie mieszkają cywile wiedząc, że Ukraińcy nie będą odpowiadać ogniem. Sami przy tym ostrzeliwują miejscowości kontrolowane przez ukraińską armię, na przykład, Piaski koło donieckiego lotniska.
Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk twierdzi, że bojówkarze w ostatnim czasie w trakcie walk o Debalcewo ponieśli bardzo duże straty. Kostnice w Doniecku są przepełnione i nie przyjmują zwłok cywilów. W okolicznych szpitalach brak jest leków i najprostszych przyrządów, strzykawki są zabierane z przychodni weterynaryjnych.
Do samego Doniecka dotarło wsparcie z Rosji - 10 czołgów, 12 transporterów i 10 ciężarówek wojskowych. Zauważono żołnierzy o niesłowiańskim wyglądzie, prawdopodobnie z Kaukazu.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.