Jego przedstawiciele oświadczyli, że rebelianci ostrzeliwują pozycje ukraińskich żołnierzy, by sprowokować ich do otwarcia ognia, a później twierdzą, że to Ukraińcy pierwsi zaczęli strzelać. Jak podkreśliło dowództwo operacji antyterrorystycznej, strona ukraińska przestrzega obowiązującego rozejmu, a żołnierze otwierają ogień dopiero w razie bezpośredniego zagrożenia ich pozycji. W ciągu ostatniej doby wspierani przez Kreml separatyści i rosyjskie wojska aż 40 razy ostrzeliwali ukraińskie pozycje. W starciach rebelianci mieli stracić trzy czołgi i 12 ludzi. Według Ukraińców, ostrzeliwują rakietami "Grad" miejscowości w pobliżu Doniecka.