Ukraina chce pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ
Władze Ukrainy zaapelują o zwołanie pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. To efekt sobotnich wydarzeń w Mariupolu. Miasto zostało ostrzelane przez prorosyjskich separatystów. Agencja AFP informuje, że zginęło przynajmniej 27 osób, a ponad 90 zostało rannych.
Premier Arsenij Jaceniuk poinformował, że oficjalny wniosek w sprawie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ jest przygotowywany w konsultacji z zachodnimi sojusznikami.
Ukraińskie władze obarczają odpowiedzialnością za atak w Mariupolu Rosję. Według ostatnich danych, w czasie ostrzału prowadzonego przez separatystów za pomocą wyrzutni Grad zginęło przynajmniej 20 osób, ponad 80 zostało rannych.
Przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow powiedział, że wczoraj odbyła się narada rosyjskich władz i podjęto decyzję o aktywizacji działań na wschodzie Ukrainy.
"Nie mając sukcesów w ofensywie, próbują ostrzeliwać ukraińskie miasta" - dodał obarczając odpowiedzialnością za śmierć cywilów Władimira Putina.
Do ostrzału Mariupola doszło rano. Separatyści wystrzelili 120 pocisków z wyrzutni Grad. Spadły one, między innymi, na rynek pełen w sobotni poranek ludzi. Kilka godzin później kolejny atak przeprowadzono na pozycje batalionu Azow.
Ukraińskie władze twierdzą, że separatyści celowo zaatakowali rano dzielnicę zamieszkiwaną przez ludność cywilną.