Zdaniem dziennikarzy "Ukraińskiej Prawdy", rządzący Ukrainą imitują reformy i oszukują Zachód oraz własne społeczeństwo. Szalę goryczy przelało wczorajsze uruchomienie systemu tzw. "e-deklaracji". "E-deklaracje" miały być istotnym elementem w pakiecie reform antykorupcyjnych. Od tego Unia uzależnia też skasowania wiz dla Ukraińców. I choć wczoraj ogłoszono start systemu, dzięki któremu urzędnicy państwowi nie będą mogli ukryć tzw. lewych dochodów, to jednak system nie może działać w pełni, bo brak mu atestu Urzędu do Spraw Kontroli Informacji.Zdaniem dziennikarzy "Ukraińskiej Prawdy" - nie jest to wcale niedopatrzenie władz, ale celowe działanie, a wręcz jak czytamy "fałszowanie reform". Odpowiedzialnym za to, zdaniem portalu, jest również prezydent Poroszenko. Jak czytamy, jest to celowe oszukiwanie samych Ukraińców, jak i państw zachodu. Dlatego kolegium redakcyjne Ukraińskiej Prawdy apeluje, aby w takiej sytuacji Unia nie likwidowała obowiązku wizowego dla Ukrainy i wstrzymała ponad miliard euro pomocy makroekonomicznej. O reformie krytycznie wypowiedziała się też Transparency International, ale również przedstawicielstwo Unii Europejskiej na Ukrainie.