We wtorek na Ukrainie rozpoczyna się pierwszy etap mobilizacji, który potrwa 90 dni.
Kolejne etapy przewidziano w kwietniu i w czerwcu. Będą one krótsze - każdy z nich potrwa 60 dni. Ogółem do armii pójdzie prawie 50 tysięcy mężczyzn.
Do szeregów nie pójdą jedynie ojcowie mający troje i więcej dzieci, opiekunowie inwalidów i osób starszych, duchowni, studenci i doktoranci, a także niezdolni do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia oraz mieszkańcy terytoriów okupowanych.
Nowością obecnej mobilizacji jest to, że nikt, kto trafi do armii, nie będzie mógł odmówić udziału w operacji antyterrorystycznej.
Odpowiednie zmiany w prawie wprowadzono jeszcze w zeszłym roku. Wszyscy muszą wcześniej wziąć udział w trwającym 50 dni szkoleniu.