Wcześniej o tym spotkaniu powiedział sam Łukaszenka, który jednak nie podał miejsca, w którym mają odbyć się rozmowy. Ich tematem będzie sprawa wznowienia negocjacji w ramach trójstronnej grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu na wschodniej Ukrainie. - W niedzielę spotkam się z prezydentem Ukrainy. Wczoraj zadzwonił do mnie i poprosił, abyśmy się spotkali, porozmawiali na różne tematy. Ja także wyraziłem takie samo życzenie, gdyż mamy o czym porozmawiać w obecnej sytuacji - powiedział Łukaszenka w Mińsku. Według słów białoruskiego prezydenta w związku z tą rozmową zdał sobie on sprawę, że władze Ukrainy, w szczególności jej prezydent, nie są absolutnie przeszkodą w rozpoczęciu nowej rundy rozmów w Mińsku. - Jak powiedział (prezydent Poroszenko), oczekuje on obecnie reakcji kierownictw (separatystycznych) republik - ługańskiej i donieckiej. Jeśli tam będzie porozumienie, to w najbliższym czasie mogą znowu się spotkać na tej platformie w Mińsku, żeby kontynuować dialog i pomyśleć, w jakim kierunku pójdą - powiedział Łukaszenka, który podkreślił, że najważniejszy jest dialog. - Bez względu na to, jak jest to trudne, wiem, że ani prezydent Ukrainy, ani przywódcy Doniecka i Ługańska nie mają innej drogi niż usiąść przy stole negocjacyjnym i zaangażować się w dialog. Musimy rozmawiać. Nie można dalej iść drogą eskalacji i strat wśród niewinnych ludzi - zaznaczył białoruski prezydent.