Do incydentu, który rosyjska stacja nazwała "trollingiem", doszło w miniony wtorek. Tetiana Pusznowa, producentka prywatnej telewizji Ukraine Today, powstałej w sierpniu 2014 roku jako odpowiedź na rosyjską propagandę , została zaproszona do programu, którego tematem miała być właśnie Ukraina. Wg tvp.info, gdy prowadząca Anissa Naouai chciała pokazać jeden z materiałów ukraińskiej telewizji, Pusznowa zaczęła mówić. "Nie pamiętam pani imienia, ale pani jest także odpowiedzialna za tysiące, tysiące ofiar w moim kraju" - powiedziała. "A Russia Today, która jest finansowana przez Kreml, kłamie na temat mojego kraju, kłamie na temat Ukraińców. Dlatego nie chcę z wami współpracować. Apeluję też do moich międzynarodowych partnerów: nie współpracujcie z Russia Today" - dodała. Po chwili Pusznowa zninęła z wizji, a zamiast niej pojawiła się plansza z napisem "Russia Today przestań kłamać" - donosi tvp.info. "Chcę tylko powiedzieć, że Russia Today bardzo stara się zapraszać do studia gości, którzy mają inny punkt widzenia. A to nie jest łatwe, pozyskiwać osoby o innym, nierosyjskim spojrzeniu" - tak skomentowała całą sytuację gospodyni programu. oprac. emi