Dominique Revert reprezentujący firmę Alias, współwłaściciela Bataclanu, nie jest pewny, czy wystarczy tygodnia na usunięcie szkód, ale sala zostanie wkrótce otwarta ponownie. Revert, który wypowiadał się w niedzielę dla telewizji Telerama, powiedział, że nie są dla niego jasne przyczyny, dla których terroryści wybrali sobie jako cel ataku właśnie Bataclan. Przypuszcza jednak, że mógł o tym zadecydować łatwy dostęp do sali koncernowej znajdującej się w pobliżu placu Republiki, podczas gdy na przykład do innej słynnej sali koncertowej, Olympii, wchodzi się długim korytarzem, a do Trianon trzeba wspinać się po schodach. Przez cztery dekady sala Bataclan należała do braci Pascala i Joela Laloux, którzy sprzedali ją przed kilkoma tygodniami. Rozmaite ugrupowania ekstremistyczne atakowały tych byłych żydowskich właścicieli, m.in. w związku z organizowaniem tam imprez, przy okazji których zbierano fundusze na izraelską policję graniczną, Magav.