Na nagraniu widać również moment, w którym zamachowcy spotykają mężczyznę wychodzącego z budynku. Przez chwilę się wahają, czy go nie zaatakować, ale w końcu pozwalają mu odejść. Potem, czego już nie widać na nagraniu, mężczyźni strzelali do zwiedzających i do ludzi w autobusach zaparkowanych przed muzeum. Wśród zwiedzających placówkę w krytycznym momencie była grupa 36 polskich obywateli. Wśród ofiar śmiertelnych było trzech Polaków. 10 zostało rannych. Kim byli zamachowcy? Przypomnijmy, że terroryści zostali zidentyfikowani przez tunezyjskie władze jako Yassine Abidi i Hatem Khachnaoui. Obaj zginęli. Według przedstawiciela tunezyjskich władz mężczyźni wchodzili w skład tzw. komórek uśpionych, o których członkach wiadomo, że mogą przeprowadzić operację terrorystyczną, lecz "nie ma dość dowodów, by ich aresztować". Zdaniem władz zamachowcy szkolili się z obsługi broni w Libii, pogrążonej od 2011 roku w chaosie.Po zamachu na muzeum w Tunezji zatrzymano ponad 20 domniemanych bojowników. - Władze podejrzewają, że 10 z tych osób było bezpośrednio zamieszanych w atak na muzeum - powiedział rzecznik MSW Mohamed Ali Arui. (mal)