Analitycy z portalu demagog.org.pl współpracują z Interią w ramach akcji #WybieramŚwiadomie i sprawdzają prawdomówność kandydatów na prezydentów miast, w oparciu o narzędzie fact-check. Tym razem sprawdzili wypowiedzi kandydatów, jakie padły podczas wywiadów, których udzielili naszemu portalowi. Czy zawsze mówili prawdę i perfekcyjnie znali fakty, do których się odnosili? JAROSŁAW WAŁĘSA Wypowiedź: "Przecież jeszcze w listopadzie 2017 r., w wywiadach i na spotkaniach, obiecywał (Paweł Adamowicz - przyp. Demagog) że poprze w Gdańsku kandydata zjednoczonej opozycji. W tej chwili ja jestem przedstawicielem PO i Nowoczesnej. Uzyskałem poparcie PSL, ruchów miejskich i wielu radnych dzielnicowych" Zakwalifikowano jako: PRAWDA Uzasadnienie: W <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/jolanta-kaminska/news-walesa-wygra-najlepszy,nId,2639379">wywiadzie</a> dla portalu Interia.pl Jarosław Wałęsa przypomniał, że w 2017 roku Paweł Adamowicz obiecywał poparcie dla kandydata PO i Nowoczesnej. Zaznaczył, że to on jest takim kandydatem. Podkreślił też, że uzyskał poparcie PSL, ruchów miejskich, czy radnych dzielnicowych. W listopadzie 2017 roku Paweł Adamowicz udzielił <a href="http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22599381,pawel-adamowicz-jestem-gotowy-kandydowac-po-raz-szosty-wywiad.html">wywiadu</a> "Gazecie Wyborczej" (fragmenty dostępne również na <a href="https://www.gdansk.pl/wiadomosci/pawel-adamowicz-dla-gazety-wyborczej-jestem-gotowy-kandydowac,a,92740">stronie internetowej Gdańska</a>), w którym ogłosił gotowość do ubiegania się o stanowisko prezydenta miasta po raz szósty. Zaznaczył przy tym, że kandydat "to powinna być osoba uzgodniona pomiędzy Nowoczesną, Platformą Obywatelską i innymi środowiskami". "Nie wystartuję samodzielnie dlatego, że od dwóch lat nawołuję do stworzenia wspólnych list i wyłonienia wspólnych kandydatów na prezydenta miasta" - powiedział Paweł Adamowicz w tym samym wywiadzie. "Nie można dziś stawiać ambicji indywidualnych na pierwszym planie, tylko trzeba grać zespołowo." W czerwcu 2018 Jarosław Wałęsa <a href="https://wybory.trojmiasto.pl/Jaroslaw-Walesa-kandydatem-PO-na-prezydenta-Gdanska-n124990.html">został ogłoszony</a> oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesnej) na prezydenta Gdańska. We wrześniu Władysław Kosiniak-Kamysz publicznie <a href="https://twitter.com/WalesaMEP/status/1038108126157971457">poparł</a> Wałęsę w imieniu PSL. Do ekipy kandydata KO przyłączył się też m.in. <a href="https://www.facebook.com/Walesa.Jaroslaw/videos/ruch-miejski-frag-p%C3%B3jdzie-rami%C4%99-w-rami%C4%99-z-koalicja-obywatelska-platforma-obywate/233705407320426/">ruch miejski FRAG</a>, a na listach KO do Rady Miasta <a href="http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,23923816,jaroslawa-walesa-prezentuje-kandydatow-na-radnych.html">znaleźli się</a> obecni radni dzielnicowi, m.in. <a href="http://www.gdansk.smd.org.pl/3915/3915.html">Krystian Kłos</a>. Wypowiedź: (Obecna zasada finansowania gdańskiego transportu publicznego jest taka - przyp. Demagog), że połowa kosztów jest finansowana z biletów, a połowę dopłaca miasto. Zakwalifikowano jako: FAŁSZ Uzasadnienie: W październikowej <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/jolanta-kaminska/news-walesa-wygra-najlepszy,nId,2639379">rozmowie</a> Jarosław Wałęsa powiedział portalowi Interia.pl, że według obecnych zasad koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej w połowie pokrywane są ze sprzedaży biletów, a w połowie z dopłat z budżetu miasta. Odpowiednie informacje można znaleźć na interaktywnym <a href="http://www.gdansk.pl/budzet">portalu poświęconym</a> budżetowi, prowadzonym przez Urząd Miejski w Gdańsku. W 2017 roku dochody ze sprzedaży biletów wyniosły 126 100 411 zł, a wydatki na utrzymanie komunikacji miejskiej - 295 866 044 zł. Oznacza to, że dochody ze sprzedaży biletów pokryły 42,6 proc. kosztów. W 2016 roku natomiast dochody z biletów na poziomie 117 152 394 zł pokryły 40,4 proc. kosztów (289 640 679 zł). KACPER PŁAŻYŃSKI Wypowiedź: W lipcu i sierpniu (...) Odwiedziliśmy wszystkie dzielnice [Gdańska - przyp. red]. Zakwalifikowane jako: PRAWDA W <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/aleksandra-gieracka/news-plazynski-nazwiska-nie-zmienie-pogladow-nie-zmienie,nId,2638780">wywiadzie </a>dla portalu Interia.pl Kacper Płażyński wspomniał, że w ramach swojej kampanii w lipcu i sierpniu odwiedził wszystkie dzielnice Gdańska. Według <a href="https://www.gdansk.pl/dzielnice">wykazu</a> na stronie internetowej miasta, w Gdańsku są 34 dzielnice. 21 sierpnia ten sam portal <a href="https://www.gdansk.pl/wiadomosci/kacper-plazynski-kandydat-pis-odwiedzil-juz-wszystkie-dzielnice,a,122444">podał</a>, że Kacper Płażyński zakończył obchód wszystkich 34 dzielnic. Relacje z odwiedzin poszczególnych dzielnic można znaleźć na jego stronach w mediach społecznościowych. Wypowiedź: Paweł Adamowicz najpierw wyśmiewał mój pomysł na nową oś komunikacyjną miasta [Gdańska - przyp. Demagog.] jako "nierealną", a dzisiaj mówi, że w przyszłości być może zrealizuje dokładnie mój pomysł. Zakwalifikowano jako: MANIPULACJA Uzasadnienie: Kiedy Kacper Płażyński mówi o pomyśle na nową oś komunikacyjną, prawdopodobnie ma na myśli inicjatywę stworzenia szybkiego połączenia tramwajowego między pętlą Łostowice Świętokrzyska a Wrzeszczem. O szczegółach projektu można dowiedzieć się na <a href="http://tramwajemw15minut.pl/">dedykowanej stronie</a>. 17 września Paweł Adamowicz zorganizował <a href="https://www.gdansk.pl/wiadomosci/pawel-adamowicz-tylko-tramwaj-gdansk-poludnie-wrzeszcz-plazynski-sie-myli,a,125014">konferencję prasową</a>, podczas której powiedział, że miasto od lat realizuje podobną koncepcję. Wiceprezydent Piotr Grzesiak dodał, że inne koncepcje są "nierealne", ponieważ wymagałyby znacznej ingerencji w istniejącą zabudowę lub ekshumacji części osób pochowanych na Cmentarzu Łostowickim. Powiedział też, że koncepcja Kacpra Płażyńskiego wymagałaby wybudowania wiaduktu w miejscu, gdzie nie pozwolił na to konserwator zabytków. W następstwie oskarżeń o splagiatowanie pomysłu nowego połączenia i innych wypowiedzi Kacpra Płażyńskiego, KWW "Wszystko dla Gdańska" Pawła Adamowicza <a href="https://www.gdansk.pl/wiadomosci/adamowicz-kontra-plazynski-sad-nakazuje,a,126766">złożył pozew</a> w trybie wyborczym. Sąd I instancji w całości oddalił wszystkie pięć zarzutów, natomiast Sąd Apelacyjny <a href="https://www.gdansk.pl/wiadomosci/sad-apelacyjny-plazynski-musi-przeprosic-adamowicza-i-opublikowac-sprostowania,a,126999">uchylił</a> decyzję sądu I instancji i nakazał Kacprowi Płażyńskiemu przeproszenie prezydenta Adamowicza i opublikowanie sprostowań w dwóch kwestiach: jakoby koncepcja Pawła Adamowicza dotycząca wspomnianej linii tramwajowej nie zakładała doprowadzenia jej do dworca we Wrzeszczujakoby Paweł Adamowicz budował w Gdańsku "przedszkola-molochy". Sąd Apelacyjny oddalił natomiast pozostałe zarzuty Pawła Adamowicza - w tym zarzut, że Kacper Płażyński pomówił go o skopiowanie (splagiatowanie) pomysłów na nowe połączenia tramwajowe w Gdańsku. Choć określenie "wyśmiewał" ma charakter ocenny i emocjonalny, Paweł Adamowicz faktycznie krytykował koncepcję nowej linii tramwajowej przedstawioną przez Kacpra Płażyńskiego, a podczas wspólnej konferencji prasowej jego zastępca określił ten pomysł jako "nierealny". Co więcej, sąd oddalił zarzut prezydenta Adamowicza, jakoby Kacper Płażyński nieprawdziwie pomówił go o skopiowanie pomysłu na nowe połączenie. Nie znaleźliśmy jednak żadnej wypowiedzi prezydenta Adamowicza, która potwierdzałaby jego gotowość do możliwej realizacji dokładnie takiego kształtu linii tramwajowej, jaki proponuje Kacper Płażyński. W związku z tym, uznajemy wypowiedź za manipulację. Wypowiedzi pozostałych kandydatów znajdziesz na <a href="http://demagog.org.pl/wyborysamorzadowe/wybory-2018-gdansk-wypowiedzi-kandydatow-4/" target="_blank">stronie demagog.org.pl </a>