Poniedziałkowa konferencja warszawskich radnych PiS przed stołecznym ratuszem, została zorganizowana w ramach akcji "Ratusz Rafała". Jej celem jest pokazywanie osób z otoczenia Trzaskowskiego. Radny PiS z Mokotowa <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-ozdoba,gsbi,1604" title="Jacek Ozdoba" target="_blank">Jacek Ozdoba</a> powiedział, że jedną z takich osób jest były wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, który podał się do dymisji po wybuchu afery reprywatyzacyjnej w 2016 r. "(To) bardzo bliski współpracownik Hanny Gronkiewicz-Waltz, a dzisiaj jedna z czołowych postaci, która pojawia się za plecami <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafała Trzaskowskiego" target="_blank">Rafała Trzaskowskiego</a> (...) Praktycznie na większości spotkań Jarosław Jóźwiak stoi tuż za Rafałem Trzaskowskim" - powiedział Ozdoba. Dodał, że w dalszym ciągu Jóźwiak ma "znakomite relacje z czołowymi działaczami PO". "Nie mam wątpliwości, że (Jóźwiak) jest jedną z głównych postaci, która w Warszawie znajduje się w bliskim otoczeniu Rafała Trzaskowskiego" - powiedział Ozdoba. Jak mówił, Jóźwiak był wiceprezydentem Warszawy, szefem gabinetu pani prezydent Gronkiewicz-Waltz. "Praktycznie od początku jej urzędowania znajdował się w ratuszu, pełnił znaczne funkcje" - powiedział Ozdoba. "Jarosław Jóźwiak miał dostęp do dokumentów o nieruchomości przy ul. Noakowskiego 16, jest to kamienica zreprywatyzowana w nielegalny sposób przez rodzinę prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Istnieje prawdopodobieństwo, że Jarosław Jóźwiak miał dostęp, zresztą sam przyznał, że sięgał do akt tej sprawy, ponieważ nadzorował odpowiedni wydział, który zajmuje się reprywatyzacją i co więcej mógł rozporządzać tymi dokumentami w taki sposób, ażeby przedłużać czy właściwie próbować w jakiś sposób zatuszować informacje nt. nieprawidłowości i nt. popełnienia przestępstwa przy procesie reprywatyzacji kamienicy męża Hanny Gronkiewicz-Waltz" - powiedział Ozdoba. Przypomniał, że Jóźwiak przez dwa lata w ratuszu odpowiadał za sprawy związane z reprywatyzacją. "Po zwolnieniu z ratusza (...) dostaje członkostwa w radach nadzorczych miejskich spółek (...) Jest to najprawdopodobniej nagroda za to, że przez wiele lat pomagał jej (Hannie Gronkiewicz-Waltz) nie tylko w sprawie Noakowskiego, ale i również w innych warszawskich, delikatnie mówiąc, nieprawidłowościach, które pojawiały się w ratuszu" - stwierdził radny PiS. Radny PiS z Pragi Południe Dariusz Lasocki powiedział, że Jóźwiak, który jest dziś osobą prywatną, pojawia się na uroczystościach publicznych, warszawskich i zasiada "gdzieś między urzędnikami". Lasocki mówił, że radni PiS, chcą wiedzieć, jaka jest dzisiaj rola Jóźwiaka w sztabie Rafała Trzaskowskiego.